Budynki publiczne i panstwowe beda od dzisiaj opatrzone portretami Jana Pawla II. Poslowie PiS beda w Sejmie trzymali w rekach portrety Jana Pawla II. Az do wyborów.
(Zdjęcie Jana Pawła II na gmachu Pałacu Prezydenckiego- Twitter/@prezydentpl)
(Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl)
Przesluchalem nagranie z wczorajszego posiedzenia sejmowej komisji kultury i srodkow przekazu w sprawie uchwaly o ochronie dobrego imienia swietego Jana Pawla II. Ciekawy byl jeden moment. Nikt z wielu zabierajacych glos nie wspomnial o sw. Janie Pawle II w temacie Katastrofy Smolenskiej. Przeciez swiety widzial katastrofe i mógl jej zapobiec. Swiety mógl tez dopomóc w wyjasnieniu Katastrofy Smolenskiej, mógl zeslac ducha.
Dobrze, ze tej sejmowej dyskusji nie bylo dzisiaj.
W niemieckim kosciele rzymskokatolickim wraca Nowe. Biskupi proponuja udzial laikow synodach koscielnych. Wspóldecydowanie. Prawie ze partnerskie, bo trzeba az 1/3 biskupów, zeby zniesc propozycje laikow. Watykan mówi oczywiscie stanowcze "nie!".
Niemiecki kosciól ma mianowicie problem - coraz wiecej wiernych dokonuje apostazji. Jako ze istnieje podatek koscielny, to odmeldowac sie z kosciola trzeba w sadzie. A wladza ludowa oglasza te nieszczesne statystyki.
W dobie internetu Kosciól jakby nie nadaza za rozwojem cywilizacji. Dla mlodych jest coraz mniej atrakcyjny, starsi marudza na ukrywanie pedofilii i malwersacji pieniedzy wiernych.
Watykan stoi twardo na opoce, w Europie bardziej na pólnoc nie ma tak lekko. Prosty przyklad: sutanny do ziemi dobrze sie sprawdzaja w slonecznej i suchej Italii, w Niemczech czy Polsce ksiadz ma w jesienne i wiosenne sloty problem - maszeruj w blocie i podciagaj rekami sutanne.