Promile generala - wczorajszy temat no.1

Poza Salonem24 takoz nadal trwaja dyskusje, ile promili mial general Blasik.
Wczoraj dr Lasek u Moniki Olejnik stwierdzil, ze badania IES nie potwierdzily wyniku komisji Anodiny. Badania na tych samych probkach.
Nastepnie w "Blizej"  Pospieszalskiego Andrzej Stankiewicz z "Rzeczpospolitej" stwierdzil, ze nie da sie okreslic promili, bo dowody gromadzili wylacznie Rosjanie.

Sprawa ciekawa, bo gdzies mi mignelo w mediach, ze polski general na sluzbie nie mogl miec zadnych promili z definicji.
I sprawa ciekawa, bo chocby general Blasik mial tych promili 6 razy tyle, to i tak nie mialo to zadnego wplywu na wypadek w Smolensku. Ani nie siedzial za sterami, ani nie wydawal rozkazow w kokpicie. Jedyne, co dr Lasek moze powiedziec o generale, to przypuszczenie, ze jedynie general odczytywal w kokpicie prawidlowa wysokosc maszyny (trzy slowa przypisywane panu generalowi). Czyli same pozytywy.
Dodam dla statystyki, ze w Wlk. Brytanii i Luksemburgu jest sie trzezwym do 0,8 promila, a w reszcie Europy z reguly trzezwosc to gora 0,5 promila. General bylby pijanym tylko w Albanii i na Bialorusi. Niewazne.

Co do pytania, czy polski general w ogole moze byc pijany, to mam przyklad dosc ciekawy.
General dywizji, biskup polowy Sławoj Leszek Głódź, budzil po nocy swojego kapelana, wysylal go po wódke i kielbase, po czym pijany wyrywal kaloryfer ze sciany i gral na nim jak na akordeonie patriotyczne piesni. To byly generalskie  promile! Wg. Leszka Millera tenze genral dywizji rozpil swego czasu w drodze do Charkowa prezydenta Kwasniewskiego.

Bardzom ciekaw "Blizej" Pospieszalskiego za tydzien, dnia 10.04.2014.
Juz widze zacnych gosci: Jaroslaw Kaczynski, Macierewicz, prof. Ronda i prof. Cieszewski.
I tylko jeden temat: promile generala Blasika.

23932