an24 an24
85
BLOG

Doktryna polityczna potrzebna na wczoraj

an24 an24 Polityka Obserwuj notkę 7

Nigdy nie zbudujemy podmiotowego państwa bez doktryny politycznej Rzeczpospolitej Polskiej, która będzie wdrażana i realizowana do wewnątrz i na zewnątrz państwa w aspekcie politycznym, gospodarczym i społecznym. W każdym segmencie państwa. Doktryna polityczna własnego państwa może być skuteczna i realna lub mało realna, dobra lub zła, ale musi być. Brak jej jest jednym z największych zaniedbań II i III Rzeczpospolitej. 
Bez doktryny politycznej państwa, politycy nie są w stanie nawet zapewnić bezpieczeństwa żywnościowego (wysokiej jakości produktów, które spożywamy czy urządzeń, którymi się posługujemy, nawet norm jakościowych nie jesteśmy w stanie radykalnie zaostrzyć a za płotem konkurencja produktów z Ukrainy), bezpieczeństwa wody, bezpieczeństwa zdrowotnego, bezpieczeństwa finansowego i gospodarczego, bezpieczeństwa militarnego (w tym własnej przewagi technologicznej i zdroworozsądkowej, własnej produkcji nad przeciwnikami pragnącymi zniszczenia Polskie), bezpieczeństwa energetycznego, bezpieczeństwa zasobów.
Nie przeznaczamy, jako państwo pieniędzy na badanie rzetelne naszej historii, przyczyn upadku Rzeczypospolitej Obojga Narodów - państwa i cywilizacje upadają, to jest normalne. Na badania prahistorii: Imperium Neurów, Cesarstwa Wandali i Gotów. Ciągłości ludności i powiązań elit politycznych aż do czasów Królestwa Polskiego i Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Nie interesuje nas, że Król Polski używał tytułu dziedziczny Król Wandali i Gotów. Nie interesuje naszych polityków, że tu kiedyś było centrum świata w aspekcie gospodarczym, politycznym i społecznym. Nie traktujemy historii, jako instrumentu politycznego.
Instrumenty i narzędzia polityczne do realizacji własnej doktryny politycznej na zewnątrz i do wewnątrz, przedstawiane są jako racja stanu. Mienie publiczne myli się z mieniem prywatnym. Dobro wspólne z dobrem wrogów państwa polskiego.
Bycie w Unii Europejskiej nie jest racją stanu, to tylko instrument do realizacji doktryny czyli zwiększania wpływów i znaczenia państwa w aspekcie politycznym, gospodarczym i społecznym. Takim samym instrumentem jest bycie członkiem NATO. Jak pytamy naszych polityków o definicję systemów politycznych, to patrzą, jak na kosmitów. Lider opozycji dumnie nosi głowę, jak słyszy pod swoim adresem zwrot: całość baczność idzie naczelnik państwa. Gdyby rozumiał całe zło okresu sanacji, zakończonego ucieczką przez Kuty i Zaleszczyki, zostawiając na pastwę okupantów naród polski, to pewnie popukałby się w tym momencie w głowę. 
Minister sportu, jak by wiedział, że piłka nożna to bardzo poważna polityka, skutecznie włodarzy związku i klubów przywołałby na właściwe twory, m.in. takie, że w każdym klubie Ekstraklasy w całym meczu musi być minimum 6 Polaków na boisku, a skauting zawodników i trenerów byłby na najwyższym poziomie. Szef Polskiego Komitetu Olimpijskiego, doprowadziłby do tego, że piłka nożna w wydaniu mężczyzn byłaby obecna na Igrzyskach Europejskich np. grać mogliby zawodnicy, którzy nie skończyli 23 lat w roku rozpoczęcia eliminacji do Igrzysk Europejskich w Stambule (16 reprezentacji na takich Igrzyskach powinno grać).
Brak doktryny politycznej (wszystko jest polityką) powoduje, że np. łyżwiarstwo figurowe czy hokej na lodzie, itd. uznano zostałyby za narzędzia, porządne soft power. Zawodnicy nie myśleli by o niczym innym, jak powrotem z medalami z każdych imprez. W polskim hokeju na lodzie tacy ludzie, jak: Mariusz Czerkawski czy Henryk Gruth odgrywaliby kluczowe funkcje. Żaden piłkarz polski nie wybrałby jakiegoś przeciętniaka czy słabeusza z topowej ligi zachodniej, a tym bardziej tureckiej, a tym bardziej drugoligowego. Wybrałby Legię, Lech, Widzew, Górnik Zabrze, Wisłę Kraków czy obecnie Jagiellonię. Grę dla 20, 30 - 40 tysięcy ludzi w Polsce, na pięknych stadionach. Tak FC Barcelona (samo miasto wielkości Białegostoku) przychodami ze sprzedaży koszulek i gadżetów, finansuje transfery zawodników do klubu. Żaden Prezydent Łodzi, wiedzą, że na każdy mecz Widzewa nie będzie problemu z 30 - 40 tysiącami widzów, nie podejmie decyzji o budowie stadionu na 18 tysięcy widzów. 
Żaden polityk, wiedząc, że CPK jest ważne dla Polaków (dla polityków może ona jest tylko w power poncie, ale wyborcy PO, PiS, Konfederacji) - jest to inwestycja ważna i istotna - chcą tej inwestycji - ponieważ chcą szybko się przemieszczać po Polsce (turystyka weekendowa) i chcą z Polski latać samolotami w każdy zakątek świata, a nie koczować na lotniskach, gdzie trzeba się przesiadać, nie pomyślałby nawet o możliwości sprzedaży działki. Goście, który z czymś taki przyszedł, pognał by na cztery wiatry. 
Dla tych, co głosują na PiS, PO, Konfederację. Trzaskowskiego czy Nawrockiego wszystkie wyżej wymienione bezpieczeństwa są bardzo ważne i istotne. Też zastanawiają się, dlaczego tłuszcze trans wycofane są np. w Danii już od 2003 roku, a w Polsce - Nie. Też chcą być szanowani za granicą. I też chcą, aby nikt Ich nie nazywał, że nie są Polakami, jak sami czują się Polakami. Też wiedzą, jak ważny jest handel detaliczny i rynki zbytu. To że nie ma doktryny politycznej państwa, to nie Ich wina, lecz polityków. 

To politykom z dobrem ludzi i dobrem państwa myli się: Europejski Zielony Ład, FitFor 55, a co za tym idzie: system ETS, ETS 2. Piątki dla zwierząt. Są nawet tacy politycy, którzy uważają to za rację stanu. Gotowi są za to zawieszać posłów, wyrzucać itd. I tak myli się mienie publiczne z prywatnym, dobro ze złem. Szacunek dla ludzi z pogardą. 

Doktryna polityczna państwa oparta w aspekcie etycznym na katolicyzmie (nie ma lepszego porządku etycznego, moralnego - rzadko która kobieta i mężczyzna nie chce być podmiotem - choć znajdziemy takie osoby, którzy chcą być przedmiotem, niewolnikami współczesnymi), to fundament zbudowania państwa, cywilizacji, która będzie wzorem dla ludzi na całym świecie.
Z doktryną nasi politycy będą wiedzieli, że trzeba skończyć z XIX wiecznym interpretacjami literatury (bez uwzględnienia kontekstu np. politycznego, społecznego, gospodarczego), kiedy państwa polskiego nie było na mapach świata. Że dzieci od małego trzeba uczyć zdrowego odżywiania. Przygotowania do życia w realu, a nie zastanawiania się nad wyobraźnią piszących podręczniki szkolne. Tak można wyliczać w nieskończoność.  

Nauczanie Chrystusa jest już obecne na tych ziemiach od I wieku naszej ery, najpóźniej - około 60 roku dotarło do ludności mówiącej po polsku. Katolicyzm i nauczanie Chrystusa jest tym fundamentem na którym powinniśmy budować. W naszej tradycji i dziedzictwie Raczypospolitej Obojga Narodów mamy zapisany republikanizm wypełniony personalizmem

Mam nadzieję, że Pan Prezydent nieustannie myśli o doktrynie politycznej państwa i taką nam zaproponuje, ponieważ bez tego nie będzie funkcjonował podmiotowo żaden element w aspekcie politycznym, gospodarczym i społecznym. Myślę, że jako państwo dalej już nie pojedziemy. 

Taką doktryną polityczną można nazwać w kilku słowach zrozumiałych dla Polaków i Polek, a nie zrozumiałych i rozpoznawalnych dla wrogów i sojuszników naszego państwa. Określił bym to: budowa państwa dobrobytu opartego na własności, wolności i wierze.

Doktryna polityczna pomoże, politykom, nam wszystkim w dobrym rozpoznaniu do wewnątrz i na zewnątrz państwa. Realizacja interesu państwa z interesem obcych państw, będzie czytelna nawet dla dziecka w przedszkolu. Niech nasze państwo promieniuje na innych, naszych sąsiadów, tak jak to zawsze było na tych ziemiach. 

Panie Prezydencie Najjaśniejszej Rzeczpospolitej - niech Pan stworzy w najbliższych wyborach parlamentarnych Obywatelski Komitet Wyborczy Prezydenta Karola Nawrockiego. Wskaże kandydatów. Niech Pan powie ZA MNĄ. Ludzie będą wiedzieli, co mają wówczas zrobić, i zrobią swoje, tak jak to uczynili w wyborach prezydenckich.
Sprawa z działką pod CPK to koniec czołówki politycznej PiS-u. Liderzy nie uważają za zasadne wycofania się z polityki. Po takim pokazaniu więcej niż środkowego palca Polakom i Polkom myślących nieustannie o odbudowie potęgi państwa. Upokorzeniu i całkowicie przedmiotowym (instrumentalnym) potraktowaniu własnego elektoratu (w tym emocji milionów ludzi głosujących na Prezydenta Karola Nawrockiego), zakończyła się era wzoru państwa opartego na II RP, czyli socjalizmie.

Zacznijmy od szanowania siebie samych, siebie nawzajem.
W sporcie - piłce nożnej przejawia się to np. żądaniem od trenera czy zawodnika obcokrajowca nauczenia się choć podstawowych słów i zwrotów języka polskiego oraz faktu bycia lepszym dwa razy od polskiego zawodnika, aby móc grać w wyjściowym składzie. 

an24
O mnie an24

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (7)

Inne tematy w dziale Polityka