Matomasz Matomasz
29
BLOG

Prognoza na 2008 rok; cz. 1: Rząd

Matomasz Matomasz Polityka Obserwuj notkę 15

Dla gabinetu Tuska będzie to pierwsze 12 miesięcy zarządzania państwem, z których zostanie on w pełni rozliczony. Okres ten będzie jednocześnie pierwszym prawdziwym sprawdzianem dla szefa PO jako polityka posiadającego realną władzę w państwie. Zatem w ciągu tego roku zdecyduje się czy Donald Tusk wykorzysta daną mu niespodziewanie szansę wpisania się do historii Polski jako mąż stanu czy też podąży drogą większości dotychczasowych premierów i po okresie rządzenia będzie zmuszony oddać władzę oraz odejść w polityczny cień. W którą stronę skieruje się Tusk? Nie wiadomo – ale moja prognoza wygląda następująco:

Gospodarka

Głównym zamierzeniem dla Donalda Tuska jest z pewnością utrzymanie się przy władzy przez więcej niż jedną kadencję sejmu. W celu osiągnięcia tego celu będzie on musiał wciąż balansować pomiędzy potrzebą dokonywania niepopularnych reform w najbardziej zacofanych i kosztownych dla budżetu państwa dziedzinach takich jak służba zdrowia czy system emerytalny a utrzymywaniem wysokiego poparcia dla PO. Można zatem oczekiwać, że w najbliższym roku nie zostaną zaproponowane żadne radykalne zmiany w zasadach finansowania budżetu państwa. Zwłaszcza, że również koalicjant z pewnością nie zgodzi się na żadne ruchy, które mogłyby dotknąć przywileje socjalne wielu grup. Zatem w sferze ekonomicznej zamiast głębokich reform należy raczej przewidywać, że rząd będzie podejmować działania zmierzające do ulepszenia istniejących już systemów i ewentualnego „łatania dziur”, przez które uciekają pieniądze zbierane od podatników. Jedyną naprawdę poważną zmianą w tej sferze w stosunku do poprzedniego rządu będzie z pewnością prywatyzacja. Tutaj spodziewać się można dużego przyspieszenia i oddania w ręce prywatnych inwestorów wielu państwowych przedsiębiorstw, których poprzedni rząd nie chciał oddać z rąk publicznych.

Polityka zagraniczna

Wydaje się, że ta dziedzina będzie dla rządu Tuska jego „etykietą”. Jest to jak najbardziej zrozumiałe biorąc pod uwagę fakt, że wśród większości polskiego społeczeństwa polityka zagraniczna prowadzona przez poprzedni rząd była bardzo niepopularna. Zatem na tym polu gabinet PO-PSL najłatwiej może zdobyć przychylność elektoratu nawet bez osiągania wymiernych sukcesów. Dla przeciętnego wyborcy wystarczającym osiągnięciem będzie poprawa stylu prowadzenia polityki zagranicznej oraz fakt, że przestaniemy być dla prasy europejskiej łatwym celem do wyszydzania. Natomiast w strategicznych celach nasza polityka zagraniczna pozostanie praktycznie bez zmian. Prawdopodobnie jednak zmieniony zostanie punkt ciężkości i będziemy bardziej aktywni w UE a mniej zaangażowani w umacnianie sojuszu z USA. Niemniej tarcza antyrakietowa będzie priorytetem także dla obecnego rządu na co wskazuje choćby fakt, że w MSZ pozostał Witold Waszczykowski – minister w rządzie PiS odpowiedzialny za negocjacje ze Stanami Zjednoczonymi w tej sprawie. Natomiast w rozwiązaniu problemów w stosunkach polsko-niemieckich i polsko-rosyjskich nie należy oczekiwać w ciągu tego roku osiągnięcia większych sukcesów poza zmianą klimatu rozmów.

Bezpieczeństwo wewnętrzne i zewnętrzne

Z pewnością ten obszar będzie przez rząd Tuska mniej wykorzystywany medialnie niż przez poprzednią ekipę. Niemniej wydaje się, że kierunek zmian zapoczątkowany przez gabinet Kaczyńskiego będzie kontynuowany – szczególnie w sferze walki z korupcją. Zmienią się jednak metody bowiem nie będzie już ze strony rządu zapotrzebowania na sukcesy za wszelką cenę.  Zatem służby będą pracowały pod mniejszą presją. Generalnie resorty odpowiedzialne za bezpieczeństwo wewnętrzne obywateli będą realizowały zadania w cieniu ale nie oznacza to, że mniej skutecznie. Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo zewnętrzne to wiadomym już jest, że wycofamy swoje wojska z Iraku niemniej jednocześnie zwiększymy swoje zaangażowanie w dużo bardziej niebezpiecznej misji w Afganistanie. Zatem nie można wykluczyć większej liczby incydentów z udziałem naszych żołnierzy tam służących.

Podsumowując, należy oczekiwać, że przyszłe 12 miesięcy nie złoży się na rok jakiegoś szczególnego przełomu. Bardziej prawdopodobnym jest, że w wielu dziedzinach nowy rząd będzie wprowadzał zmiany na drodze ewolucji – ulepszając stan zastany. Taki sposób działania może pozwolić zachować PO poparcie na podobnym do dzisiejszego poziomie i będzie pierwszym krokiem na drodze Donalda Tuska do prezydentury.

 
Matomasz
O mnie Matomasz

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (15)

Inne tematy w dziale Polityka