Zebe Zebe
2459
BLOG

Z małej, czy z dużej litery ?

Zebe Zebe Rozmaitości Obserwuj notkę 27

 

Przyznam szczerze, ze jestem jakoś tak skonstruowany iż przykładam wagę do różnych, wydawałoby się, na pozór „dupsików”.
Do dziś bulwersują mnie wypisane na plecach zawodników ich imiona oraz nazwiska z „małej litery”. Co prawda zdaję sobie z tego sprawę, że oni niczemu nie są winni, bo te koszulki ktoś tam zamówił, zapłacił za nie i kazał tym sportowcom w nich zagrać.
 
To taki mały wstęp do tego, co chcę tak naprawdę napisać.
 
Chodzi mi mianowicie o „nick’i” blogerów.
Czuję jakiś osobisty dyskomfort, gdy kogoś jakoś tam lubię, a on podpisuje się jako kazek17. Nie chodzi bynajmniej o to, ze on ma w nick’u te „17”, ale o to, ze nie podpisuje się jako Kazek17.
 
Nachodzą mnie więc różne myśli związane z ta małą literą. Czy więc przyczyną posiadania „nick’u” z małej litery jest zwykły przypadek  ?
 
A może te przyczyny są różne:
 
- brak znajomości zasad pisowni
- małe poczucie własnej wartości
- zwykłe bałaganiarstwo
- lekceważenie swoich czytelników
-pośpiech
- etc.
Szczerze mówiąc, to mnie w tych „nick’ach z małej litery” irytuje jednak zupełnie coś innego.
Otóż czuję jakiś dziwny dyskomfort w wymianie „myśli” z tymi blogerami.
Po prostu jest mi głupio, gdy muszę napisać ten ich „nick” z małej litery. Piszę więc w zasadzie z „dużej” i zawsze mam tam gdzieś obawę, że mnie ten bloger może w każdym momencie „opieprzyć”. Zapewne miałby rację, bo co mnie tam do tego.
 
Ot , taki „dupsik”.
 
Zebe
O mnie Zebe

Large Visitor Globe

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (27)

Inne tematy w dziale Rozmaitości