Głosował przeciw wyborom 10 maja. Poseł Wypij ujawnia plany gowinowców. - Wybory w maju nie mogą się odbyć niezależnie od tego, czy będą w formie tradycyjnej, czy korespondencyjnej. Poparcie dla poprawek Senatu to jeden z wariantów, który bierzemy pod uwagę - mówi w wywiadzie Justyny Dobrosz-Oracz dla Gazety Wyborczej Michał Wypij, poseł Porozumienia Jarosława Gowina.
Może nadejść dzień, gdy Duda ucieknie jak Janukowycz. Jeśli po takich niby-wyborach wzrośnie liczba chorych i zmarłych, i choćby w części da się to powiązać z czynnościami wyborczymi, PiS spotka się z nienawiścią większości obywateli, a mandat polityczny Dudy będzie żaden. Może nadejść dzień, gdy ucieknie z pałacu prezydenckiego jak Janukowycz - wyrokuje były premier Włodzimierz Cimoszewicz uchodzący od jakiegoś czasu za wyrocznię i autorytet moralny w GW.
"Tarcza finansowa": NBP wydrukuje, rząd rozda. Rząd nie ma w budżecie rezerw, które mógłby wydać na działania antykryzysowe. Mógłby je mieć, gdyby przez ostatnie lata nie kupował poparcia wyborców poprzez kolejne programy socjalne. Zamierza zatem dać przedsiębiorcom pieniądze, których nie ma, ale wydrukuje je bank - pisze w GW Witold Gadomski. Po co więc Gazeta wyciąga ręce po pieniądze, których nie ma? Przypominam, że poprzedni rząd też pieniędzy na nic nie miał chociaż nie rozdawał, no może nie rozdawał, to nie do końca prawda. Nie rozdawał zwykłym Polakom, ale za to GW nieźle się przy tamtym rządzie utuczyła, stąd jej dzisiejsze przyzwyczajenia i oczekiwania.
PiS, nasi okupanci. Dla partii i jej przystawek Polska to terytorium, które należy podbić. Dążenie do przeprowadzenia w maju wyborów prezydenckich, mimo że epidemia szaleje, to dowód okupacyjnej mentalności tych, którzy nami rządzą. Dla takiej władzy życie ludzkie ma niską cenę. Najnowsza fala bezprawia i łamania konstytucji przez władzę, służąca jej umocnieniu pod przykrywką walki z epidemią, uwydatniła tą okupacyjną mentalność Prawa i Sprawiedliwości - pisze w dzisiejszej GW Roman Kuźniar, były doradca Bronisława Komorowskiego, zapominając o tym zupełnie, że wybory wynikają bezpośrednio z wymogów Konstytucji, na którą się nawet tu powołuje.
To tylko niektóre artykuły z dzisiejszego wydania gazety, która woła coraz głośniej o pieniądze na swoją działalność do tego "okupacyjnego" rządu. A przecież jest jeszcze w podobnym tonie artykuł Moniki Olejnik, Jacka Żakowskiego, Leszka Kostrzewskiego, Łukasza Woźnickiego i wielu, wielu innych. Jest fake news dotyczący wyjątkowej opieki zdrowotnej dla VIP-ów, którą podobno zaplanował PiS, jest też artykuł o tym, jak tuż przed samą epidemią Agencja Rezerw Materiałowych za grosze rozsprzedała zupełnie dobre maski, zamiast pozostawić je szpitalom i tylko nie wiadomo dlaczego jakimś dziwnym trafem czytelnik ani słowem nie dowiadują się, że odpowiedzialnym za tą sprzedaż jest szef ARM jeszcze z nadania POPSL, który właśnie za ten numer stracił stanowisko. Być może to nie pasuje do obowiązującej w GW narracji i pokazałoby, że jednak PiS przez 5 lat nie obsadził jeszcze wszystkich stanowisk "swoimi", o czym wielokrotnie GW donosiła?
Wobec przytoczonych informacji coraz bardziej zasadnym staje się pytanie, czy na równi z Gazetą Wyborczą rząd nie powinien wesprzeć finansowo innego medium z podobnym nastawieniem do rzeczywistości i obecnej władzy, mianowicie sławnego już i popularnego wśród opozycji, SokuzBuraka? Jak wszystkim, to wszystkim.
