Ależ tak Ludwiku, ależ tak! Przyłącz się do akcji "Kupmy lustra politykom"

Ludwik Dorn podczas wywiadu dla portalu w Polityce.pl zadaje retoryczne pytanie - Czy ja się naprawdę zeszmaciłem?
http://wpolityce.pl/polityka/264448-nasz-wywiad-ludwik-dorn-czy-ja-naprawde-sie-zeszmacilem-w-kregach-politycznych-platformy-narasta-swiadomosc-ze-moze-byc-bardzo-niedobrze

Tak Ludwiku, tak, zeszmaciłeś się całkowicie, a to co zrobiłeś to typowa prostytucja polityczna, niezależnie od tego, jak będziesz to usprawiedliwiał.
Bo nie chodzi przecież o poglądy polityczne, jak sam mówisz w wywiadzie (zresztą PO nie ma żadnych poglądów politycznych, a tylko i wyłącznie doraźne interesy) i nie zamierzasz ślepo popierać postulaty Platformy w głosowaniach.
A więc chodzi wyłącznie o mamonę.

Różnica jest taka, że prostytutka za pieniądze sprzedaje d..., a polityk sprzedaje twarz, ale w obu  przypadkach chodzi o wykorzystanie tych części ciała przez innych, którzy zapłacą (ewentualnie zagwarantują zysk).

Warto przy tym przypomnieć, że pan Ludwik Dorn zdobył mandat posła  w ostatnich wyborach parlamentarnych w 2011 roku startując z list PiS, aby już po dwóch miesiącach przenieść się do Solidarnej Polski. Tym razem wystartuje jako zawodowy anty-pisowiec pod rękę ze Stefanem Niesiołowskim.
Może warto zainicjować na Salonie akcję:  "Kupmy lustro Ludwikowi i jemu podobnym", bo wyraźnie nie korzystają z tego wynalazku.