AndrzejR2 AndrzejR2
1378
BLOG

Dr Lasek, kpt Wrona i złomu kupa

AndrzejR2 AndrzejR2 Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 35

 Za kilka dni minie trzecia rocznica katastrofy samolotu PLL LOT na lotnisku Okęcie. Skutek tej katastrofy to bezpośrednie narażenie utratę życia ponad dwustu ludzi i zniszczenie samolotu pasażerskiego B-767 wartego ponad 200 mln PLN oraz w ramach bonusu unieruchomienie na ponad dobę portu lotniczego Okęcie. Od tych samych trzech lat uczeni mężowie z Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych pod wodzą Doktora Macieja Laska dociekają przyczyn tej katastrofy. Konkretnie to dociekają przyczyny dla której samolot dysponujący sprawnym systemem wysuwania podwozia lądował ze schowanym podwoziem, czyli „na brzuchu”. Uczeni mężowie pod wodzą Doktora Macieja Laska badając przedmiotową katastrofę dysponują:
a) wrakiem samolotu,
b) oryginałami zapisów z rejestratorów parametrów lotu i rozmów w kabinie pilotów, w tym rozmów z kontrolerami lotniska,
c) dostępem do żywych pilotów i pasażerów lotu zakończonego katastrofą,
d) filmami z przebiegu katastrofy.


W trakcie swoich „badań”w kolejne dwie rocznice katastrofy ludzie Laska zdążyli wydać dwa oświadczenia tymczasowe, w których z pełną powagą oświadczyli, że intensywnie pracują. Przy czym o ostatnim oświadczeniu odgrażają się, że „Ponieważ wszystkie badania i ekspertyzy zostały wykonanezespół badawczy PKBWLpracuje już tylko nad Raportem Końcowym”. Innymi słowy od roku ludzie doktora Laska składają literko w słowa, słowa w zdania, zdania w akapity. Tylko raportu nie widać. Budzić to może niejakie zdumienie wobec faktu, że ci sami w większości ludzie w sprawie katastrofy pod Smoleńskiem, dysponując daleko bardziej skąpym materiałem faktograficznym, raport końcowy sporządzili w kilkanaście chyba miesięcy miesięcy.

Nie od rzeczy będzie przypomnieć, że przyczynę katastrofy na Okęciu już dobę po katastrofie, precyzyjnie wskazał sprowadzony na miejsce technik firmy firmy Boeing. Przyczyną tą według niego było to, że potencjał intelektualny kpt Wrony był niewystarczający do bezpiecznego pilotowania samolotu B-767.

No cóż, być może nie ma o czym pisać, bo faktycznie co w tym dziwnego skoro badania prowadzi komisja państwowa państwa typu ChDiKK, a wrak samolotu skasowanego przez kawalera Krzyża Oficerskiego Orderu Odrodzenia Polski kpt Wrony, już półtora roku temu przerobiono na puszki na Harnasia.

Wobec powyższego pozostaje mi tylko pogratulować optymizmu wszystkim wierzącym, że doktor Lasek i jego ludzie dysponują potencjałem intelektualnym pozwalającym na wyjaśnienie przyczyn katastrofy samolotu rządowego pod Smoleńskiem.

Piszę jak jest.

 

AndrzejR2
O mnie AndrzejR2

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (35)

Inne tematy w dziale Polityka