Tak pozwolę sobie skomentować wzmożenie pro publico bono lewizny polskiej, po propozycji dotacji państwowej dla Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.
Pozwolę sobie jednocześnie zauważyć, że podatnicy polscy wyłożą na naukę swojej młodzieży w WSKSiM w Toruniu 100 tys. zł dziennie, natomiast na jednodniową balangę z wyszynkiem alkoholu organizowaną przez prezesa Rzeplińskiego 1 mln zł. Chciałoby się powiedzieć, smacznego szanowni podatnicy.
Piszę jak jest.
Inne tematy w dziale Polityka