Mam na myśli następujący fragment z dzisiejszego przemówienia Jarosława Kaczyńskiego w Krakowie w trakcie obchodów Święta Niepodległości:
"bo odrzucamy w tej chwili ciężki worek kamieni, który nosiliśmy na plecach, a w tym worku była m.in. korupcja, niszczenie patriotyzmu, niszczenie poczucia wspólnoty, kradzieże, niemoralnością."
Marszałek ujął to samo zdecydowanie bardziej komunikatywnie, cyt: "Bić ku.wy i złodziei". Ale cóż, w końcu to żołnierz, a nie jakiś tam inteligent z Żoliborza.
Piszę jak jest.
Inne tematy w dziale Polityka