Przynajmniej tak zdają się twierdzić najwyżsi przedstawiciele państwa Izrael i arcybiskupi i biskupi Judaizmu zebrani w synagodze. Twierdzą oni, że nowelizacja ustawy o IPN utrudni badania naukowe mające za cel wykazanie, że to nie Niemcy, a Polacy byli owymi nazistami, którzy dokonali Zagłady. Bez tych badań nie uda się doprowadzić do zmiany bardzo niekorzystnej dla tego procesu sytuacji. Takiej mianowicie, że tylko ok. 60% populacji Europy i Ameryki Pn. wie, że to Polacy byli nazistami. Niestety cały czas - mimo przeogromnych wysiłków państwa Izrael i arcybiskupów i biskupów Judaizmu wraz z rzeszami wiernych - pozostałe 40% żyje w fałszywym przekonaniu, że to Niemcy byli nazistami mordującymi Żydów w trakcie II WŚ. W tak wypaczonym stanie świadomości społeczeństw Europy i Ameryki Pn., proces rehabilitacji niewinnie skazanych w Procesie Norymberskim Niemców nie rokuje szans powodzenia. Dlatego najwyżsi przedstawiciele państwa Izrael i arcybiskupi i biskupi Judaizmu zebrani w synagodze, nie mają innego wyjścia i muszą z całych sił dążyć do zablokowania tej ustawy. Bez tego proces przekształcania świadomości opinii publicznej co do prawdziwej natury nazizmu, będzie poważnie utrudniony. Szalom.
Piszę jak jest.
Inne tematy w dziale Polityka