Pozew PO dotyczył sformułowania, z którego wynikało, że „za czasów PO nie budowano dróg”, natomiast SA nakazał sprostowanie słów o nakładach na drogi. Przy czym PMM informacji jaką ma publicznie sprostować, w ogóle na wiecu w Świebodzinie nie podał. Czyli standard, nadzwyczajna kasta Konstytucję, ustawy i fakty ma za nic.
Piszę jak jest.