Angole już zaczynają

Angolskie media już zaczęły sobotni mecz z Jankesami. Przeczytałam sobie na niezalezna.pl informację o tym, że zarzucają sędziemu z Brazylii, który będzie ten mecz poprowadzi, iż jest nieczysty:-) Takie zarzuty,jak podejrzenie o korupcję, zawieszenie, itp można postawić każdemu, ale nie każdy tak jak Angolskie media, to znaczy nie każdy potrafi kogoś zniszczyć lub wypromować.

Mnie się to ogromnie podoba, przynajmniej na niwie sportowej, bo z jednej strony nie rozkładają parasola ochronnego nad piłkarzami i sztabem trenerskim, jak to jest u nas, a z drugiej strony na wiele dni przed rozpoczęciem meczu już wywierają presję na rywala, coś ala Mourinho. 

Nasze media kompletnie nie rozumieją się na tego typu polityce, no może od czasu do czasu tabloidy, a może właśnie rozumieją, tylko, że ich właściciele mają inną linię programową. Taką anty polską, nie ważne czy to jest polityka czy sport, zawsze im gorzej dla Polski tym lepiej dla nich.

No dobrze, zostawiam to, tego samego dnia co Angole, rozegra swój pierwszy mecz Diego Armando, i wtedy będzie można dopiero spróbować realnie ocenić czy stworzył drużynę. Czy ludzie których przywiózł chcą tego tytułu. Czy chcą najważniejszego trofeum jakie na tym łez padole istnieje.

Zawsze też mam jakiś sentyment do Meksyku, tym razem mają takiego pecha, że zagrają mecz otwarcia z gospodarzem, i już im odrobinę współczuję. W tych meczach sparingowych przed mundialem to raczej im się wiodło słabo, i nie wiem czego mam się po nich spodziewać.

Pomimo, że za Drogbą nie przepadam, to ucieszyłam się, że zagra jednak na Mundialu, coby nie mówić to jest piłkarz dobry, i ma charakter(ek) :-)

Na koniec to:

http://www.sport.pl/MS2010/1,97762,7981903,MS_2010__Vuvuzele_grozniejsze_niz_pila_lancuchowa.html

Te trąbki są nie do zniesienia. To jest chyba nasłabszy punkt całego tego mundialu. Będą dmuchać (sorry) w te trąby, a my dostaniemy obłędu, nie mówiąc o tym, że nam kompletnie zepsują atmosferę.

Blatter o trąbach:

"Przeszkadza to jednak także prezydentowi FIFA Josephowi Blatterowi. Rok temu deklarował on, że podczas mundialu już tak być nie może. - Z drugiej strony jednak nieodłącznym elementem piłki nożnej są właśnie trąbki, rytm i zabawa - dodał Szwajcar."
 

Gdzie? Gdzie nieodłącznym elementem piłki nożnej są trąbki? No jedną dupą na dwóch weselach się nie da być, nie można być też trochę w ciąży, te trąbki są nieodłącznym elementem, owszem, ale tamtej części świata, my tego nie rozumiemy, i nas to męczy.