Antonius Antonius
186
BLOG

O konieczności reformy banku watykańskiego

Antonius Antonius Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

Zadziwia mnie to z jaką łatwością do tzw. głównego nurtu medialnego wpadają takie afery jak tak do której włączyły się była  pani premier Szydło i Kopacz prezentując listę lotów, w których brały udział. O co chodzi? Otóż najpierw muszą sobie Państwo wyobrazić skale tego nadużycia, którego dopuścił się marszałek Kuchciński, a swoimi nadużyciami przekroczył po prostu Himalaje Himalajów. Chodzi o to, bazując na doniesieniach medialnych, można odnieść wrażenie, że marszałek Kuchciński poruszał się przysługującym mu samolotem służbowym i to z dużym nadużyciem, tzn. latał to tu to tam, w te i spowrotem, na działkę i do siebie, i w te i w nazad, i tak wkoło Maciejów, pomijając już to, że latał i z ciotką i z klotką i z garncarzem i z młynarzem etc. Jak widać, skala nadużycia przekracza rozmiary czarnej dziury, a to oznacza, że za jej rozpatrzenie zabrać się musieli będą niebylejacy fachowcy od spraw bardzo ważnych. No tak, niestety pan marszałek nie jest już panem marszałkiem, a zatem listy lotów państwa premierów będą musiały jakoś zająć opinie publiczną do końca wakacji. Niemniej jednak napisać chciałbym o tym co nie zajmuje opinii publicznej, a mam dziwne wrażenie, że powinno, chodzi kościół, bliżej o Stolicę Apostolską, a konkretnie o Bank Watykanu. W tym tygodniu internet przebiegła informacja, niespecjalnie zauważona przez główne serwisy opiniotwórcze, o reformie tegoż banku. Owa reforma polegać ma na dopuszczeniu zewnętrznych audytorów do kontroli nad procesami banku. Tak to mniej więcej wygląda w literze artykułu. Niestety nie ma informacji czym ta reforma jest spowodowana, poza informacją o potrzebie postępu, tak jakby urzędnicy BW posługiwali się piórami i kałamarzem pozbawieni wiedzy o tym, że już dawno temu wynaleziono długopisy, a nawet i komputery. Wiem, że analogia nie jest dobrym narzędziem porównawczym, niestety nie mogę pokusić się o porównanie, gdy Pius IX rozpoczynał pontyfikat w 1846 r. został okrzyknięty z entuzjazmem i nadzieją papieżem reform przez prasę brytyjską - mieli ku temu powody, papież zgodził się na położenie linii kolejowych i oświetlenie gazowego w Państwie Kościelnym, ba jakby tego było mało oddał w ręce ster nad, jakby to dzisiaj powiedzieć - zamówieniami publicznymi Państwa Kościelnego osobom świeckim, a tak się złożyło jakoś tak, że Anglicy skorzystali na tym, mówiąc w skrócie Papież Pius IX został przyjęty z entuzjazmem dlatego że otworzył rynek dla Anglików. Dzięki Bogu podczas Wiosny Ludów pozostał bierny, przez co opinia publiczna poczuła się urażona, a prasa liberalna stanęła w poprzek postawy papieża. Efektem tej postawy było zredukowanie Państwa Kościelnego do Watykanu, a w fazie końcowej, pisząc językiem bardzo lapidarnym ogłoszenie się przez papieża - więźniem Watykanu.
Przy okazji chciałbym postawić taką oto hipotezę - czy rozpoczęta wojna na terenie Rzeszy przez Ottona von Bismarcka pod imieniem Kulturkamp nie miała na celu uniemożliwienia finansowania Zjednoczonych Włoch ? Ponieważ nieistniejące Państwo Kościelne zostało wcielone do Zjednoczonych Włoch, siłą rzeczy musiało przejąć kontrolę nad finansami Watykanu. Zatem wiedząc o tym Otton v Bismarck celowo wprowadził Kulturkampf aby osłabić Zjednoczone Włochy, które lawirowały politycznie pomiędzy sojuszami licząc na wzrost swojej mocarstwowości, a jednocześnie wzmocnić swoją pozycję w późniejszym trójprzymierzu. Ja ze względu na brak mocy przerobowych póki co nie mogę rozwinąć tematu. Poniżej pozostawiam link o doniesieniach na temat reformy banku watykańskiego.

https://www.money.pl/gospodarka/papiez-franciszek-reformuje-watykanski-bank-bedzie-zewnetrzna-kontrola-6412034084747393a.html

Antonius
O mnie Antonius

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo