Są takie urządzenia, wobec których fizycy są bezradni i albo nabierają wody w usta kiedy zapytać ich "jak to działa", albo podnoszą histeryczny wrzask "to nie może działać w ogóle!". Zabawne jest to, że ci sami fizycy są fanami paradoksów Teorii Względności, czyli pospolitych idiotyzmów, tudzież wierzą w fale grawitacyjne rzekomo wykryte przez LIDO, a które to fale mają być wynikiem zlania się czarnych dziur - fantazyjnych tworów pożerających czas, przestrzeń i Bóg wie co jeszcze, a których istnienia nie potwierdzono choć niekŧórzy wierzą, że tak :)
O fizykach, pseudoekspertach "Jednej Katastrofy" patentujących samowbijające się gwoździe nawet nie ma co wspominać, no chyba, że obgryzając paznokcie przy budce z piwem na Środuli ;)
Ale do rzeczy. Jednym z takich urządzeń o których mowa jest urządzenie opisane tutaj: http://www.google.com/patents/US8066226 (link dostarczony przez Tiger65)
Inne z kolei straszy fizyków na Youtube "niemożliwym" zmniejszaniem swej wagi:
No i oczywiście słynny EMDRIVE, który działa łamiąc wszelkie zasady:
Poniżej mamy napęd Szypowa sterowany polem torsyjnym, na który patrzy zdziwiony Einstein ;)
... i napęd Tołczyna będący w istocie napędem Szypowa...
... a kto wie czy nie Thornsona :)
... lub Milkowicia :D
Ten z kolei napęd zdaje się mieć coś wspólnego z Latającym Dywanem...
O! A ten napęd nie wiedzieć czemu przypomina mi znanego Eksperta Smoleńskiego :D
https://www.youtube.com/watch?v=5mdHNhd2JvA
No i na koniec dorzucam jeszcze ważenie napędu:
Inne tematy w dziale Technologie