antyoszolom antyoszolom
317
BLOG

Sprawa Białoruska pokazuje miernotę rządów pis.

antyoszolom antyoszolom Świat Obserwuj temat Obserwuj notkę 21

    To co najbardziej szokowało podczas trwania rozbiorów to to jak Rzeczpospolita była samotna, sąsiedzi bezkarnie podzielili się Narodem i nikt nam nie pomógł, nikt nie zareagował. Polacy zawsze narzekają że nikt ich nie lubi ale należy zadać pytanie czy Polaków da się lubić. To jak cię odbierają inni w dużej mierze zależy od twojego zachowania, jeżeli jesteś osobą sympatyczną i przyjazną to większość osób cię lubi, jak jesteś osobą pretensjonalną i egocentryczną (ja mam zawsze racje) to otoczenie zacznie cię co najmniej ignorować jak wręcz nie znosić. Wina nie leży po stronie otoczenia a twojego zachowania.

    Pretensjonalizm pis i jego egocentryzm powoduje że bardzo niewiele ma przyjaciół i w najbliższym czasie zapewne ich ubędzie. Największym i najważniejszym sprzymierzeńcem pis jest Tramp i to bardziej za jego uwielbienie i schlebianie jego ego aniżeli za jakieś konkretne działania, niestety dla pis jego dni wydają się już policzone. Mogę postawić 100 do 1 że przegra on wybory w listopadzie bo nawet jego zaplecze i społeczności mocno powiązane z jego opcją polityczną widzą jego nieudolność i się od niego odwracają. Najprawdopodobniej Tramp zanotuje najgorszy wynik w historii, ponieważ jego sposób zarządzania w czasie kryzysu okazał się tragedią. Obecnie 5 milionów zakażonych i 160 000 zgonów, tylko dzisiaj 54 tys pozytywnych testów i 430 zgonów i kompletny brak jakiejś strategi do walki z zarazą.  I pis ma problem bo o ile Trampowi nawet podobał się sposób rządzenia Polską to jego następca będzie widział prezesa jako co najmniej autokratę i poważne zagrożenie dla demokracji. Jeżeli jeszcze pis wywłaszczy Amerykanów z TVN to dodatkowo będzie on zagrożeniem dla interesów USA a jak wiemy Amerykanie mogą wiele wybaczyć ale naruszenie ich interesów jest dla nich rzeczą świętą.

    Innym sprzymierzeńcem pis chociaż mniej aktywnym byli Brytyjscy konserwatyści a łączyła ich wrogość do UE, z tym że Brytyjczycy sami się postawili pod ścianom i czekają tam na nieubłagane zderzenie z rzeczywistością. O ile USA radzi sobie najgorzej z pandemią na świecie to w Europie najgorzej radzą sobie Brytyjczycy i oba te państwa najmocniej odczują nadchodzący kryzys, a Brytyjczycy dodatkowo muszą dokończyć negocjacje Brexitowe i negocjacje te będą prowadzić na kolanach, przygnieceni obecną sytuacją. Obecnie Brytyjczycy są kolonią Europejską bo są zobligowani do przestrzegania prawa UE ale nie mają żadnego ani udziału w jego stanowieniu, ani swoich przedstawicieli w instytucjach UE. Najprawdopodobniej ta kolonizacja WB zostanie bo obecnie Brytyjczycy nie mają żadnych atutów w negocjacjach, jednocześnie nie zrealizowali żadnych swoich celów związanych z Brexitem. A pis dał się kupić za Euro i w czasach kryzysu woli trzymać się w grupie silnych państw UE aniżeli trzymać z Brytyjczykami i iść z nimi na dno. Wszystko wskazuje na to że pis nawrócił się na Europę i postanowił przestać z nią walczyć a zacząć współpracować.

    Ostatnim sojusznikiem pis są Węgry, tylko że Urbanowi bliżej jest do Putina aniżeli Kaczyńskiego i gdy wystąpił by konflikt interesów zapewne wolał by interesy Moskwy aniżeli Warszawy. Po za tym Fidesz stracił już inicjatywę i apogeum swoich sukcesów ma już za sobą, obecnie koncentruje się jedynie na obronie swojej pozycji aniżeli otwierania nowych możliwości działania.

    Pis za chwilę zostanie sam z Węgrami i jak powietrza potrzebuje sojuszy. Odejście prorosyjskiego Prezydenta Białorusi i dojście do władzy sił proeuropejskich wskazywało by Polskę jako naturalnego sojusznika, w urojonych snach pis już widzi słabszą Białoruś jako pierwszy nabytek odradzającego się imperium Polskiego. Tylko że jak to pis, ambicje ma wielkie ale umiejętności mizerne. Polska nie jest kompletnie przygotowana do samotnej pomocy Białorusi a próba wezwania na pomoc państw zachodnich spotkała się irytacją i wyśmianiem inicjatywy Polskiej. Polska sama wprowadza standardy Białoruskie czyli podporządkowanie wszystkich interesów państwowej jednej partii i jednemu prezesowi a teraz z hipokryzją chce się kreować na obrońców wolności i demokracji. Pis jest samotny i będzie jeszcze bardziej samotny w swojej rewolucji poglądowej, a swoją nieudolnością przegrał szanse na Białorusi.

    Los Białorusi wydaje się przesądzony, Białorusini będą pogrążać się wewnętrznych sporach a Moskwa będzie to wykorzystywać aby podporządkować sobie Białoruś. Być może rosyjskie służby pomagały w przekonywaniu społeczeństwa do opozycji aby usunąć mocnego dyktatora który stoi im na drodze do aneksji, chociaż sam swoimi rządami do takiej możliwości doprowadził. Ewentualne dojście do władzy opozycji i tak będzie na chwilę bo wprowadzenie reform które mogły by naprawić tamtejsza gospodarkę w przyszłości zawsze jest bolesna i prowadzi do nie zadowolenia społecznego, tak samo jak reformy Balcerowicza stoją u podstaw Polskiego sukcesu to jednak są przez Polskie społeczeństwo znienawidzone. Los Ukrainy też nie jest pewny a następnym celem będzie Polska i o tyle będzie łatwiej że pis zniszczył jedność Narodową i rozbroił naszą Armie. Będziemy dla Rusków łatwym celem tak samo jak teraz Białoruś.

antyoszolom
O mnie antyoszolom

Ten kto szczuje na Polaków jest moim wrogiem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka