Stary człowiek znad rzeki Stary człowiek znad rzeki
403
BLOG

Gdzie diabeł nie może

Stary człowiek znad rzeki Stary człowiek znad rzeki Protesty społeczne Obserwuj temat Obserwuj notkę 19

Jest! Nareszcie jest. Jest Nowy Proletariat! Jest październik, jest rewolucja. Wielokrotne pocieranie zamoczonymi zapałkami przy ognisku wreszcie wywołało ogień.

Geje się nie sprawdzili, wielki sprawili zawód dzieciom Rewolucji. Tyle w nich łożono nakładów i raptem kilka procent z tego wyszło, tyle co kot napłakał. Nie tak miało być. Sięgnięto po strach kobiet. Budowano go systematycznie. Jedocześnie szkolono ludzi do udziału w demonstracjach. Uśpiono czujność wszystkich. A lewactwo na ten wyrok TK czekało w blokach startowych jak bolszewicy na wystrzał z Aurory. I wreszcie wypaliło!

Czy ktoś się zastanawiał dlaczego nie wolno pokazywać rozszarpanych ciał nienarodzonych dzieci? Bo to rozwala narrację „aborcja jest OK”. Z tego samego powodu atakowano samochody akcji pro-life. Do świadomości społecznej nie mogą dotrzeć straszne sceny okrutnej wojny, która toczy się po cichu. Ciche i bezbronne ofiary rewolucji seksualnej. Trzeba powtarzać ile sił życiowych starczy: aborcja jest piekłem kobiet. Śmierć dziecka po urodzeniu, które mam swoje miejsce w rodzinnym grobowcu, ochrzczone i z nadanym imieniem jest krótkotrwałą traumą. Zabicie dziecka jest traumą nieusuwalną. Jest piekłem kobiety, z którego nie ma dla niej ucieczki.

Konstytucja jest szmatą. Trybunał Konstytucyjny jest do wywalenia. Oba bękarty Jaruzela i Bolka.

Kto wie w jakie szafie schował się OTUA? Czy mu Matka Boża z kalpy marynarki powiedziała: „a weź ty i poprzyj aborcję”? Krew mnie zalewa, ze tego palanta kiedyś popierałem.

Tu nie chodzi o kobiety. Wie to zdecydowana większość. Tu chodzi o Rewolucje Październikową. O zmianę rządu nie wyborach a na ulicy z udziałem zagranicy. Widać więc jacy z ich demokraci. To jest budząca się z letargu Czerwona Bestia.

W mediach obowiązuje prawo talmudyczne. Rozwydrzone bandy mogą robić co chcą i mają aprobatę. Ale gdy ludzie zaczną się organizować w obronie świętych miejsc to jest wrzask, że to bojówki.

Ci którzy są organizatorami tej zadymy to są ci sami, którzy organizowali zadymy przeciwko rządom Jaruzela. My, nieświadomi celu ich działania myśleliśmy, że oni nienawidzą komuny. Nie, oni nienawidzili tamtej komuny tylko dlatego, że odsunęła ich od władzy w roku 1968. Farbowane lisy weszły w nasze szeregi i zdobyli nasze zaufanie. Wszystko się zmieniło radykalnie z chwilą gdy wrócili do władzy w roku 1989. Wtedy zdjęli maski i myśleli, że ich władza już nie będzie miała kresu. Przeliczyli się dwa razy. Wściekłość miota więc ich jak Żyda po pustym sklepie.

To jest hipoteza, ale wydaje mi się coraz bardziej realna. Stan wojenny był po to aby oddzielić wojsko "S" od zdrajców "S". Wojsko miało być represjonowane a zdrajcy schowani w cieniu ośrodków internowania mieli roztrząsać jak zawrzeć pacta, które nie mogą być servanda. To co się dzieje to jest wspólny atak zjednoczonych bękartów Bolka i bękartów Jaruzela. Prawda o ich zdradzie wyłazi coraz bardziej. Trzeba się spieszyć.

Załóżmy, że im się uda ponownie. Co będzie dalej? Dalej będzie rozbiór Polski, kawałeczek po kawałeczku. Jestem niezmiernie ciekaw, kto wtedy zostanie szefem Straży Granicznej. Bo to jest najważniejsza fucha, o którą będzie zaciekłą walka w „Rodzinie”. Wiem, wiem. Nikt nie lubi słuchać nawoływań Kasandry. Zamykamy przed nią okiennice. Ale przecież robili to wcześniej i wydaje się komuś, że się nawrócili? Matkę rodzą by sprzedali. A co dopiero „ten kraj”.

Kobiety? Phi. Głupie baby, niech się nie mieszają do polityki. 


Jestem starym człowiekiem patrzącym na przepływającą rzekę

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo