Stary człowiek znad rzeki Stary człowiek znad rzeki
990
BLOG

Lis w kurniku

Stary człowiek znad rzeki Stary człowiek znad rzeki PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 72

Aby zdobyć miano polityka, trzeba umieć wygrywać polityczne batalie. Po tym jak się opozycja sama zaorała w Sejmie, zrobić taką samą orkę w sprawie senatora Koguta to trzeba być absolutnym debilem politycznym.

Ale jest coś pocieszającego w tej sytuacji. To reakcja elektoratu, który wbija do gleby senatorów, którzy wytworzyli taką sytuację. To jest też różnica też różnica w stosunku do lemingów, którzy nigdy nie pozwolili sobie choćby na cichy pisk niezgody wobec podobnych sytuacji w peło.

Panie i Panowie w Sejmie i Senacie, którzy tam jesteście z naszej woli. Jesteście tam nie dlatego, aby się wbijać w pychę, jacy to jesteście mądrzy i wspaniali i nie potrzebujecie już nikogo, aby prowadzić życie spokojne i dostatnie. Nic z tych rzeczy. Powiedzmy sobie wprost. Dostaliście kontrakt na roboty publiczne na cztery lata. Nie ma ludzi niezastąpionych. Zamiast was mogą być inni. Powiedzmy sobie wprost. Jeśli dojdzie do tego, że rozbijecie Dobrą Zmianę, to będziecie się smażyć w piekle. Bo za wami stoją siły, które Polskę chcą rozdrapać dla swoich zagranicznych mocodawców.

Przez lata mówiło się, że Jarosław Kaczyński nie ma kolegów. I tak ma być. Polityk nie powinien mieć kolegów. Powinien mieć tylko imperatyw, że stoi murem za swoimi wyborcami. Popijane wódeczki, wzajemne zobowiązania, kumplostwo prowadzi do takiej sytuacji jak w przypadku senatora Koguta. Na miejscu Koguta, nie biłbym brawo po zakończeniu głosowania. Jesteś czysty to nie pozbawiaj nas złudzeń. Oczyść się w procesie. Robisz złą robotę taką postawą, która budzi w wyborcach słuszne podejrzenia, że nie jesteś czysty.

Senat jest nazywany Izbą refleksji. Wzywam więc senatorów, aby podjęli refleksję nad swoim głosowaniem i doprowadzili do ponownego głosowania. Moim zdaniem już teraz należy rozpocząć bombardowanie skrzynki mejlowej PIS-u, W takiej sytuacji, to rozpoczyna się bombardowanie skrzynek senatorów PIS z jednym pytaniem: „jak głosowałeś w sprawie Koguta”. Tu się nie ma co zasłaniać. Musimy wiedzieć, jak kto głosował. Głosowałeś za Kogutem, nie przejdziesz następnych wyborów, ba, nawet nie powinieneś się znaleźć na liście. Głosowałeś za Kogutem, ale chcesz ponownego głosowania po refleksji i opamiętasz się, to jeszcze masz szansę. Najlepszym rozwiązaniem jest jednak ponowne głosowanie, daje to wszystkim tym, którzy głosowali za nim, aby się opamiętali.

Polityk musi umieć przełknąć żabę, którą tak troskliwie wyhodował. Inaczej wypad pajace! Gospodarka czeka!

Tu nie może być żadnego „zmiłuj się”. Tu trzeba zwołać Pospolite Ruszenie. 

Nie może być ani świętych krów, ani świętych Kogutów.

Jestem starym człowiekiem patrzącym na przepływającą rzekę

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka