To co próbuje się nam wcisnąć, to jest ściema, może nie stulecia, ale na pewno trzydziestolecia.
Tylko przy pomocy tak zaangażowanych w propagandę mediów można w ogóle coś takiego próbować sprzedać w kraju jednak europejskim.
Może tak na prawdę zginął, nie z powodu Espero, tylko zegarka Ruhla albo chcieli mu ukraść kurtkę całkiem nową. Żenada.
Narodzie zbudź się. Proszę Cię.
Jest granica dawania dupy tym, którzy załatwiają sobie spokój kosztem wrażliwości i inteligencji Polaków. Inni nie pozwoliliby sobie opowiadać takich bajek.
Pozdrawiam,
-A-
Inne tematy w dziale Polityka