No i wykrystalizował nam się cywilizowany podział sceny politycznej. Będziemy mieli jak w Ameryce - dwie polityczne formacje. W Polsce dobra zmiana ma przeciwko sobie mocną..., sorry, nocną zmianę. Mimo to i tak truchleję, widząc lęk po stronie tzw. Koalicji Europejskiej, że nawet z obrotowymi chłopkami, którzy skwapliwie dołączyli do sił gwarantujących nieograniczone, bezpieczne żerowanie, może im w wyborach nie styknąć.
Zastanawiam się jak pomóc nocnej zmianie.
Niby wszystko idzie ku dobremu. Jeden z ostatnich sondaży przeprowadzonych dla radia ZET wykazał, że Koalicja Europejska z miastowymi chłopkami pokroju Kosiniaka ma murowaną wygraną. Z analizy preferencji wyborczych wynika bowiem, że na KE ma zamiar głosować 38,5 procent wyborców, a na PiS jedynie 34,7. Mimo to na portalach spotkać można ludzi, którzy uważają, że zwolennicy zagrożonej demokracji mogą nie szafnąć.
- Co zrobić? - pyta jeden z internautów. - Jak to? - napisałem. - Pomysł jest banalny należy dokooptować do Koalicji Europejskiej także Prawo i Sprawiedliwość. Wtedy KE odnotuje w wyborach 73,2 proc. poparcie.
- Ale to nie ma sensu - odpowiedział mój rozmówca.
I gadaj tu z takim.
Teraz, gdy Dobra Zmiana ma zamiar wypłacać na pierwsze dziecko po 500 złotych pada zarzut, że kradnie ona jeden z punktów programu PO. Może zatem lepiej pójść w drugim kierunku i zaproponować, żeby to dobra zmiana realizowała jakieś sensowne postulaty Koalicji Europejskiej? Będzie to dużo łatwiejsze, gdyż postulatów tych po prostu nie ma. Złodziejaszki z PO swoją metodą próbują ukraść i 500 plus, oczywiście ani myśląc o realizacji.
KE, która tryumfalnie ogłosiła ostatnio, że ,,powiększa się o SLD" niech sobie tymczasem dalej powiększa, może ktoś zna skuteczną metodę. Kilka razy widziałem ogłoszenia w prasie o możliwości powiększenia, a nawet wydłużania, więc wydaje mi się, że jest to całkiem możliwe.
Jak się ma w planach naprawdę duży interes to trzeba umieć zaryzykować. Może jakaś klinika?
Tylko prawda jest ciekawa.
Tego nie przeczytasz gdzie indziej. Ripostuję zwykle na zasadach symetrii.
Wszystkie umieszczone teksty na tym blogu należą do mnie i mogą być kopiowane do użytku publicznego tylko za moją zgodą.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka