To nie jest tak, że Rosja Putina przeżywa jakieś problemy. Nie, niet!
Spójrzcie tylko jak on pięknie prowadzi swój kraj. Zresztą jak zwykle, od sukcesu do sukcesu - i to dzień w dzień. I to tak lekko jak sam święty marketing wymaga.
Oto parę dni temu dociera do nas wiadomość, że premier właśnie poluje. Spokojnie! Poluje NAUKOWO! Jest fotka premiera z kuszą, i na tle fal. I w łódce. Gdzieś na dalekiej północy, czy Wschodzie. Ponieważ wiemy, że w marketingu liczy się przenośnia, a nawet tzw. przekaz podprogowy, to rozumiemy, że premier - spokojny jak te wody w tle, mocny jednak niczym kusza!
Następnego dnia dowiadujemy się, że testuje jakąś nową eurazjatycką autostradę. Wiele tysięcy kilometrów, naprawdę. I to w samochodzie marki łada. Jest fotka, a nawet z pięć i widać jak tankuje na puściutkiej stacji paliw. Nie dziwić się proszę tej pustaci, bo wiadomo, że rzecz rozgrywa się na Najdalszym Wschodzie, a tam ludzi mało i aut jeszcze mniej.
Zaraz potem dościga nas wiadomość - patrzcie drodzy Państwo, jak w dzisiejszej dobie te wiadomości potrafią szparko zasuwać, świat coraz mniejszy, czy jak - że INAUGURUJE co? KOSMODROM! Na Dalekim Wschodzie. Bajkonur już odwołany zatem. Jeszcze trochę, jeszcze rok czy dwa - a będzie nowy, w dodatku całkiem cywilny!
INAUGURACJI nie koniec, bo dziś z kolei dowiadujemy się, że ZAINAUGUROWAŁ "otwarcie ropociągu do Chin". Z komunikatu nie wynika wprawdzie żadna wiedza na temat, czy ten ropociąg naprawdę już istnieje, bo sprawy tam się jakoś namotały ponad przeciętną zdolność pojmowania przeciętnego czytelnika, ale istota jest jasna: Chiny! PUTIN i CHINY!
A jeśli Chiny, to co widzimy? A ćwiczenia floty, takie rutynowe. Potężne i z bronią ostrą.
A co na to okoliczności przyrody?
A to, że na Sumatrze wybucha WULKAN. Dzisiaj. Kilkanaście tysięcy osób już ewakuowano, bo to wulkan nieczynny od 400 lat. Macie pojęcie? Nie wybierajcie się do Azji , bo loty będą wstrzymane! Wiecie: pył!
W dodatku nie słychać, żeby z rejonów Morza Żółtego wycofały się floty Korei Płd. i Stanów, które już wcześniej miały tam swoje też rutynowe ćwiczenia:)
No dobrze. Rzućmy jeszcze okiem na Kreml. Bo nie tak dawno, z ust konserwatorki zabytków padła ciekawa sugestia (jakoś tak zdaje się po tym, jak Miedwiediew poprosił Obamę o pomoc w gaszeniu pożaru) żeby rząd Putina wyniósł się z Kremla, bo to zabytek i trzeba konserwować. Więc okazuje się, że miała kobita rację. Oto w trakcie tych robót konserwatorskich odsłonięto ikonę Chrystusa Zbawiciela na Wieży Spaskiej.
I wiecie co Miedwiediew powiedział? Wiecie, więc jeszcze raz, a zwróćcie uwagę, że "Uroczystość zbiegła się z prawosławnym świętem Zaśnięcia Bogurodzicy, w Kościele katolickim znanym jako święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny."
"Miedwiediew oświadczył, że ponowne odsłonięcie wizerunku Chrystusa Zbawiciela nad Bramą Spaską to prawdziwy cud. Prezydent podkreślił, że obraz został uratowany dzięki bohaterstwu ludzi, którzy w czasach bezbożności, ryzykując życiem, ratowali ikony.
- Jestem przekonany, że z chwilą odtworzenia ikon nasz kraj zyska dodatkową ochronę- podkreślił." (Wyróżnienie kolorem moje, jasne:))
I powiem Wam:) Wygląda mi na to, że Putin zepchnięty jest na Daleki Wschód. I stamtąd nadaje: jestem, nie boję się, mam same sukcesy, mam się świetnie, mam sojusznika...
http://wiadomosci.onet.pl/2215266,12,ikona_chrystusa_zbawiciela_na_wiezy_spaskiej_kremla,item.html
http://wiadomosci.onet.pl/2215286,12,wybuch_wulkanu_na_sumatrze_wielka_ewakuacja,item.html
http://wiadomosci.onet.pl/2215302,12,chiny_zapowiadaja_manewry_na_morzu_zoltym,item.htmldroge_foto,item.html
http://wiadomosci.onet.pl/2215262,12,putin_to_jeden_z_najwiekszych_projektow_rosji,item.html
http://wiadomosci.onet.pl/2215098,12,premier_testuje_nowo_wybudowana_droge_foto,item.html
http://biznes.onet.pl/putin-otworzyl-ropociag-do-chin,18515,3575209,1,onet-wiadomosci-detal
JAROSŁAW KACZYŃSKI: POLSKA JEST NAJWAŻNIEJSZA ----------------------------------------------- --------------------------------------------------------------------------- .......................................................................... Nie może być mowy, żeby reakcja mogła za pomocą kartki wyborczej wydrzeć nam władzę. Roman Zambrowski w 1947roku........................................................................................................................................................................................................
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka