Rosja praktycznie jest bankrutem. Wiedzieć o tym muszą politycy, zdają sobie sprawę co uważniejsi obserwatorzy. Jadwiga Staniszkis chyba pierwsza mówi u nas o tym publicznie, zresztą dość jeszcze oględnie:
" Rosja jest bardzo słabym krajem, to co się dzieje w Gruzji tego dowodzi.(...) Jest ostry konflikt pomiędzy Putinem i Miedwiediewem. Zachód realizuje spokojnie swoje "otaczanie" Rosji. (...) Państwo rosyjskie może stać się dodatkiem do Gazpromu."
A Zachód wysyła Polsce czytelne sygnały.
Były sekretarz stanu USA i były szef Rady Bezpieczeństwa Narodowego gen. Colin Powell mówił niedawno w Waszyngtonie (był to czas wizyty Klicha), że dawno zrozumiał iż miejsce Polski na pewno nie jest w obozie sowieckim.
Amerykański filozof, politolog i ekonomista Francis Fukuyama powiedział parę dni temu na międzynarodowej konferencji w Gdańsku (co zbiegło się z artykułem Jarosława Kaczyńskiego) że "Solidarność" stała się przyczyną jednego z największych politycznych cudów XX wieku i że należy wciąż wspierać organizacje pozarządowe w Polsce i na świecie.
Ludzie Platformy na pewno są dobrze zorientowani w tym, że od 10 kwietnia nastąpiła gwałtowna zmiana układu sił na świecie. Na pewno próbują przedsiębrać jakieś środki zaradcze.
Dla nas widomym znakiem gorączkowego przetasowywania się i okopywania jest np. rezygnacja Tuska z przewodzenia Platformie, zwłaszcza dość niezrozumiała konieczność ogłoszenia tego przed czasem i publicznie. Ponadto przenosiny z kancelarii premiera do gabinetu w sejmie.
Zaś czystki w pałacu prezydenckim są może nie tylko wyrazem chęci otoczenia się swoimi, ale i dążeniem do zapewnienia wielu starym towarzyszom potrzebnego im wkrótce schronienia.
Także wypączkowanie Palikota w nową partię jest zabezpieczeniem przed przewidywaną zapewne możliwością likwidacji PO, może nawet SLD. Co więcej - zawarty w programie postulat JOW-ów daje doskonałe możliwości do PONOWNEGO opanowania sceny politycznej przez właściwych ludzi jako inaczej rozegrana Magdalenka bis.
Wiele mówi też dążenie do jak najwcześniejszego wycofania naszych wojsk z Afganistanu. Doskonale wyszkolona mała armia trzech tysięcy ludzi oddana własnemu generalstwu mogłaby być bezcennym zabezpieczeniem.
Być może ludzie publiczni formacji PO będą musieli być wycofani z życia politycznego. Praca zespołu PiS pod przewodnictwem p. Macierewicza zakończy się z pewnością jakimiś wnioskami formalnymi. Przeciwko winnym katastrofy smoleńskiej zostanie wdrożone odpowiednie postępowanie prawne. Ale przecież cała reszta musi myśleć jak wybrnąć z opałów nawet poświęcając tych z oficjalnych stołków.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/prosilam-kaczynskiego-by-nie-bral-niewiele-pamieta,1,3709291,wiadomosc.html
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/polskie-odznaczenie-dla-colina-powella,1,3708020,wiadomosc.html
JAROSŁAW KACZYŃSKI: POLSKA JEST NAJWAŻNIEJSZA ----------------------------------------------- --------------------------------------------------------------------------- .......................................................................... Nie może być mowy, żeby reakcja mogła za pomocą kartki wyborczej wydrzeć nam władzę. Roman Zambrowski w 1947roku........................................................................................................................................................................................................
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka