No proszę. Czego to my się z nagła nie dowiadujemy. W ROSJI ROZRUCHY. I to od lata. I to antypolskie z nazwy. Nawet ich przywódca nazywa się Kaczkowski.
A teraz, nie dość że zima przytomność odebrała całej Europie - to nawet na najsolidniejsze państwo świata się rzuciła. Domodiedowo pokonała też. 16 000 ludzi koczuje, bo korbka się zmroziła i się urwała. Nie można ich przez to dokładnie przeliczyć.
Oprócz tego 100 000 ludzi prądu pozbawiła - w obłasti moskiewskiej.
W całej Moskwie ruch sparaliżowała na tysiącach kilometrów dróg. Do Egiptu by dojechał podobno - tyle, mówią, tych kilometrów było.
Zastanawiam się jaki Putin z tego zamętu zimowego nam się ukaże. W zwiędłym garniturku, czy wykrochmalonym kimonku. Co i tak średnie znaczenie ma.
Tak więc pozdrawiam, wciąż świątecznie:)
JAROSŁAW KACZYŃSKI: POLSKA JEST NAJWAŻNIEJSZA ----------------------------------------------- --------------------------------------------------------------------------- .......................................................................... Nie może być mowy, żeby reakcja mogła za pomocą kartki wyborczej wydrzeć nam władzę. Roman Zambrowski w 1947roku........................................................................................................................................................................................................
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
