Po informacjach, jakoby Roman Giertych prześladował Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy grubo nie dowierzałem tym mediom, które sugerowały powyższą tezę. Minister nie musi wiedzieć o wszystkich pismach które są wysyłane z jego resortu, nie o każdej sprawie jest informowany w wyczerpujący sposób, ale przedmiot tej sprawy nasunął co niektórym wniosek, że to celowe działanie ministra.
Nie zdziwiłbym się bardzo gdyby to była prawda, natomiast bardziej zdziwiłem się po tym, co dziś przeczytałem na onecie. Takie przeprosiny bez medialnych nacisków i napomnień nie zdarzają się przecież co dzień. Szczególnie, że stosunek Romana Giertycha do WOŚP nie jest przecież nacechowany zbytnio pozytywnie.
Co powiedzą zwolennicy? Że minister taki dobry i taki cywilizowany, że odpowiedzialny za decyzję dostał naganę.
Przeciwnicy pewnie powiedzą, że Giertych pokazywaniem swego dobrego serca i skłonności do łagodzenia konfliktów ciągle prowadzi walkę o o elektorat, którego nawet jak na lekarstwo zaczyna brakować.
Osobiście uważam, że jeżeli ktoś z ministerstwa dostał sygnały, że młodzież jest w jakiś sposób zmuszana do akcji społecznych, czy charytatywnych to resort edukacji ma prawo sprawdzić takie doniesienie, jednak wyszczególnienie w piśmie WOŚP jest już niepotrzebne, bo powoduje takie sytuacje, jakiej mieliśmy okazji doświadczyć. Natomiast znając odczucia młodych ludzi wiem, że w każdej szkole znajdzie się wystarczająca grupa osób bardzo chętnie uczestnicząca w wszelkich imprezach, które mogą pomoc innemu człowiekowi.
P.S. Roman Giertych ostatnio pokazał się jako bardzo słaba przystawka, bo jeszcze niedawno zarzekał się, że nie poprze żadnej zmiany dążącej do wprowadzenia aborcji na życzenie (co budziło we mnie szczere politowanie), czym według niego miał być projekt prezydencki, a już w niedzielę było wiadomo, że z racji swojej partyjnej słabości nie będzie miał wyboru, bo nie on, ani nie Andrzej Lepper dyktuje warunki w koalicji. Ostatnio minister mówił, że w przypadku nowych wyborów PiS zostałby szybko zmarginalizowany, lecz można zapytać, czy nie to Giertych on jest notorycznie marginalizowany w układzie rządowym. Odpowiedź oczywiście odpowiedź zależałaby od tego kto by jej udzielał ;)
Sangwinik. Optymista. Z zamiłowaniem do piłkarskich doświadczeń, sympatyk gitarowych solówek, rosyjskich kryminałów i codziennych newsów o blaskach i cieniach demokracji. Podobno szybko się uczy. Zrażony do socrealistycznej architektury i mentalności. W polityce i życiu oprócz powszednich oczywistych obrzydliwości nie cierpi, gdy ktoś zakłada z góry, że posiada monopol na prawdę.
"To nieprawda, że wszyscy politycy to złodzieje. Zawsze są tacy, którzy mniej nakłamią, mniej nakradną i w konsekwencji mniej rozczarują. Jeśli chodzisz głosować, masz prawo głośno wytykać im wszystkie błędy. Jeśli nie bierzesz udziału w wyborach, powinieneś milczeć." - nie żaden filozof, a Bogdan Rymanowski
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
