Grim Sfirkow Grim Sfirkow
71
BLOG

Ile racji ma Kasandra

Grim Sfirkow Grim Sfirkow Polityka Obserwuj notkę 35

 

 

1. Kasandrą  jest tutaj Rafał Ziemkiewicz stawiający w felietonie na Interii tezę o początku końca suwerenności Polski. "Zjazd rozpoczął się już czas pewien temu, ale przemówienie Baracka Obamy, wygłoszone w symbolicznym dla nas siedemnastym dniu września, stanowi swego rodzaju punkt graniczny. Rubikon. Dobitny znak, że korzystna dla Polski koniunktura międzynarodowa skończyła się - niewykorzystana" - napisał autor.

Niewątpliwie trzeba się z nim zgodzić, że szansę jaką dała nam suwerenność Polski nie wykorzystaliśmy. Polska nie sprostała żadnym wyzwaniom, jakie postawiło wobec niej dwudziestolecie: nie zbudowała silnej gospodarki, nie zbudowała infrastruktury, nie zbudowała sprawnego i sprawiedliwego systemu prawnego i wymiaru sprawiedliwości, nie zbudowała sprawnej biurokracji, praktycznie nie ma armii, a jej znaczenie międzynarodowe jest oparte na dobrej woli silniejszych partnerów. I ta dobra wola się, zdaniem Ziemkiewicza, kończy. Politykę w naszej części świata będą uprawiały państwa, które mają ku temu środki i powody: Niemcz i Rosja.

Jaka przyszłość konkretnie nas czeka w tym układzie, tego nie sposób przewidzieć. Stawiał bym tu na jakąś formę zwasalizowania, albo niemiecko  - rosyjskiego kondominium w tym sensie, że formalnie będziemy należeć do UE, UE będzie robić to, co będą chciały Niemcy, natomiast Niemcy będą robić w naszym regionie politykę przyjazną wobec Rosji, uwzględniającą jej interesy. Czyli Rosja będzie rządziła Polską, za pośrednictwem UE. Tak jak to widzę.

Taki system nie jest jeszcze tragedią, bo można z niego się wyzwolić. Dopóki naszego terytorium nie zajmą obce wojska, dopóki kontrolę sprawować będą za pośrednictwem "swoich" polityków, do tej pory mamy szansę, aby się odkuć. Gorzej, gdyby Rosja chciała zmienić podległość pośrednią na bezpośrednią. Pytanie zasadnicze brzmi: czy Niemcy i Rosja mają środki na bezpośrednie kontrolowanie Rzeczpospolitej? Wydaje się, że na razie nie. Na razie nie jest to politycznie możliwe, a finansowo opłacalne. Jak na ironię, naszej niepodległości broni między innymi niepodległa Białoruś, dzierżona twardą ręką przez Łukaszenkę (daj mu Boże długie życie i zdrowie do tępienia opozycji). Dopóki Rosja nie stanie w pełni sił na naszych granicach, to sprawowanie kontroli bezpośredniej, administracyjnej jest bardzo trudne.

Z kolei Niemcy to wielka niewiadoma. Co się wykluje z tego amalgamatu, którym stało się dawniej jednolite, niemieckie społeczeństwo? Jak niemieckie rządy postanowią poradzić sobie z kurczącą się gospodarką? Co będzie, gdy za naszą zachodnią granicą zacznie się prawdziwy kryzys? O to jest pytanie. Tak czy inaczej i tu nie widać chęci ani możliwości, aby Rzeczpospolitą przejąć w całości. Na razie. Warto też zauważyć jak ma być zrealizowane tak niepokojące nas (także Ziemkiewicza) przedsięwzięcie - Nord Stream. Projekt ten zakłada ominięcie krajów bałtyckich i Polski. Gdyby kraje te miały być wzięte pod bezpośrednią kontrolę czy Moskwy, czy Berlina, postępowanie takie nie miało by sensu. Po co omijać tereny, na które i tak się okupuje? Niemcy i Rosja grają nie na zajęcie, ale na marginalizację krajów "bliskiej zagranicy", na pozbawienie ich możliwości szantażu gazowego Moskwy i na danie Moskwie swobody szantażu tych krajów nie wpływając jednocześnie na dostawy surowca do niemieckiego partnera. Wniosek: czeka nas na razie nie utrata niepodległości, tylko utrata jakiegokolwiek politycznego znaczenia międzynarodowego. Na razie. Wszystko zależy teraz od tego, jak Niemcy i Rosja poradzą sobie z własnymi, niemałymi problemami.

2. Dziś w Rzepie nieoceniony Piotr Zychowicz na temat Szwecji. Tamtejsza była miss ( z pochodzenia Polka) zarzuciła Szwedom zniewieściałoścć "Szwedzcy ojcowie są żałośni z tym całym zmienianiem pieluch i równością. Amerykańscy ojcowie nie gotują i nie prasują. Za to ciężko pracują i zapewniają byt swoim rodzinom. W Ameryce mężczyźni są mężczyznami, a kobiety kobietami”. A to narobiła, ha ha, pewnie feministki szlag trafia, że to poszło od kobiety. Zychowicz przytacza opinie o tym, że wygłasza poglądy "skrajnie reakcyjne" (ha ha ha) "obraża godnośc kobiet" (jak?) I żeby było ciekawie, znalazła głosy poparcia. Może Social napisze coś na ten temat bliższego, jako tambylec? Ciekawe co by powiedzieli, gdyby pojechał tam z turnee nasz p. Janusz Korwin-Mikke? Dopiero widać, jak facet jest pożyteczny. Dzięki niemu dyskusja na tematy płci i równości ma poziom równowagi w miejscu znacznie bliższym zdrowemu rozsądkowi, niż na Zachodzie.

Popieram prawo własności, JOW, niskie podatki, przejrzyste prawo, karanie przestępców. Jestem przeciw uchwalaniu prawa, którego nikt nie będzie przestrzegał (poza frajerami). Nie mam nic przeciw skandynawskiemu modelowi państwa, o ile jego wprowadzanie rozpocznie się od przywrócenia monarchii.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (35)

Inne tematy w dziale Polityka