Korwin - Mikke ma wielu sympatyków, którzy na niego jednak nie głosują. Wszyscy moi znajomi głosujący na PO, a którzy wypełnili testy wyborcze, konstatowali ze zdziwieniem, że właśnie do JKM im najbliżej (kolejny nie był zwykle Komorowski, bylko Lepper, lub Kaczyński. Oto siła mediów - ludzie głosują na kandydata PO wbrew swoim poglądom). Ale zaraz potem przychodziły im myśli w rodzaju: "Boże, przecież to oszołom!", albo "i tak nie ma szans". Ten tekst ma zachęcić do głosowania ludzi mających właśnie takie wątpliwości.
"Korwin - to oszołom" - owszem, tak to wygląda. W dzisiejszym świecie ktoś, kto trzyma się wyznawanych zasad musi wyjść albo na Don Kichota, albo na błazna. Pamiętaj jednak kogo masz w zamian - notorycznych kłamców, albo ludzi którzy otwarcie deklarują, że zrobią coś innego niż byś chciał. Lepszy oszołom, czy kłamca?
"Komorowski/... (inne nazwisko) nie jest idealny, ale on przynajmniej coś zrobi jak wygra" - błąd. Podobnie myślałem i ja głosując na PO i Donalda Tuska. To była pomyłka wynikająca z niewystarczającej znajomości polityki. Teraz już wiem, że kiedy Donald Tusk, albo Komorowski, albo ktoś inny tej kategorii, mówi o tym co trzeba zrobić, to nie mówi tego, bo tak naprawdę myśli. Mówi to, co mu podpowiedzieli spece od wizerunku. Oni zbadali Twoje preferencje i dostosowali mowę -trawę kandydata do Twoich upodobań. Jeśli cokolwiek zrealizuje z programu, to przez przypadek, jeśli to będzie akurat korzystne dla wspierającej go grupy biznesowej.
"Częściowo sie zgadzam z Korwinem, ale jest dla mnie zbyt radykalny. Co będzie jak wygra?" Takiego niebezpieczeństwa raczej nie ma. Za to masz szansę zamanifestować swoje poglądy. Bardziej umiarkowani kandydaci będą musieli wziąść "na tapetę" jego postulaty.
"Nie mam na kogo głosować. Wszyscy są do d... Chyba wrzucę nieważny głos" Myślę, że bardziej dokuczysz establiszmentowi głosując na JKM. Wyobraź sobie, że JKM przekracza 10% głosów. Wyborażasz co się wtedy dzieje w redakcjach gazet? Widzisz już tych zapluwających się ze zgrozy i zgorszenia dziennikarzy? Widzisz już te "autorytety moralne" wygłaszające tyrady, że "faszyzm podnosi głowę", albo "naród polski nie dorósł"? To będzie prawdziwa żółta kartka pokazana rządzącym - i tym z PiS, i tym z PO i tym z TVN.
Popieram prawo własności, JOW, niskie podatki, przejrzyste prawo, karanie przestępców.
Jestem przeciw uchwalaniu prawa, którego nikt nie będzie przestrzegał (poza frajerami).
Nie mam nic przeciw skandynawskiemu modelowi państwa, o ile jego wprowadzanie rozpocznie się od przywrócenia monarchii.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka