barbie barbie
1596
BLOG

PiSowi rośnie (i rosło będzie!)

barbie barbie PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 116

Nie lubię, jak ktoś używa argumentu „a nie mówiłem” - ale jakiś czas temu napisałem

https://www.salon24.pl/u/barbarus/832280,arogancja-poplaca-wladzy :


Cechą „dyktatury większości” jest przede wszystkim ostentacyjne lekceważenie opozycji (i wszelkich innych organizacji niepodporządkowanych władzy). Sprzeciwianie się silnej władzy w oczywisty sposób naraża na różnego rodzaju represje – zaś z drugiej władza dysponuje także różnymi apanażami, które może wykorzystywać (i zazwyczaj to robi!) w celu pozyskiwania zwolenników. Poparcie dla silnej (aby nie napisać wręcz represyjnej) władzy w sposób naturalny rośnie, co prowadzi właśnie do dyktatury większości.”


      Wzrost sondażowego poparcia dla partii rządzącej (PiS), coraz bardziej widoczna możliwość przejścia posłów z partii opozycyjnych do PiS lub do „bratnich” stronnictw (pp. Gowina i Ziobry) wydaje się potwierdzać, że Polska zmierza w kierunku „dyktatury większości”. Ostatnie głosowanie posłów opozycji w Sejmie w sprawie projektów ustaw „aborcyjnych” wskazuje na to, że wielu z nich poważnie liczy się z możliwością utraty sporej części głosów – publikowane np. przez TVPInfo wyniki sondaży – (np. IBRIS – Na pytanie, czy popierasz całkowity zakaz aborcji z zachowaniem możliwości ratowania życia matki w grupie wiekowej 18-24 lata odpowiedzi pozytywnej udzieliło aż 79,2 proc. osób!) zmuszają do poważnego zastanowienia.


     Oczywiście wynik sondażu zależy od zadanego pytania oraz zastosowanej metody ankietowania, ale tym niemniej nacisk propagandowy wsparty propagandą TVPiS oraz działaniami „plakatowymi” swoje robi i „reprezentanci suwerena” muszą się powoli decydować, na którą „grupę docelową” postawią. Większość naszych posłów to przecież tak zwany „plankton” lub „wypełniacz”, który często nawet nie wie na co głosuje (przyznają to już nawet liderzy ugrupowań parlamentarnych!), a więc trudno im liczyć na promocję i akceptację własnych poglądów, bo po prostu ich nie mają – wykonują (a przynajmniej dotychczas wykonywali) jedynie polecania swych „wodzów”.

     Takim BMW pozostaje jedynie popieranie tendencji populistycznych – a te mają tendencję przybierania postaci kuli śniegowej. PiS korzystając z posiadanej przewagi oraz „talentów” swego „consiliere” stara się przygotować sobie jak najkorzystniejsze środowisko – w praktyce zadbał już o kontrolę nad władzą sądowniczą (wraz z SN oraz TK) i „właściwą” modyfikację ordynacji wyborczej. Nie należy również lekceważyć siły propagandowej TVPiS, której nawet jej p. Jacek Kurski nie stara się ukrywać wskazując w wywiadach, do jakiej „grupy docelowej” jest ona kierowana.


       W ten sposób wysyłany jest określony sygnał do klasy politycznej - „chcesz być wybrany – trzymaj z nami!”.

I ten sygnał działa!

  
       Silna i arogancka władza (wypowiedzi Prezesa, Marszałka Senatu i innych nie pozostawiają żadnych wątpliwości!) przyciągnie wielu BMW żądnych choćby namiastki władzy lub mających nadzieję na „dobrą posadę” (choćby mandacik do Parlamentu UE, albo jakąś „prezesurkę”). W ten sposób budowana jest „dyktatura większości”, która może niedługo dać PiS większość konstytucyjną (i to w dodatku posłuszną!). Jak to się kończy – Świat (i niestety także Polska) zdążył się przekonać. A jak słusznie zauważył Pan Frasyniuk:

„Dyktatury większości” nie da się zmienić w wyniku wyborów! „Dyktaturę większości” (podobnie jak „dyktaturę proletariatu”) można jedynie OBALIĆ!”.

barbie
O mnie barbie

Nazywam się Tomasz Barbaszewski. Na Świat przyszedłem 76 lat temu wraz z nadejściem wiosny - była to wtedy niedziela. Potem było 25 lat z fizyką, a później drugie tyle z Xeniksem,  Uniksem i Linuksem. Dziś jestem emerytem oraz bardzo dużym wdowcem! Nigdy nie korzystałem z MS Windows (tylko popróbowałem) - poważnie! Poza tym - czwórka dzieci, piątka wnucząt, dwa koty (schroniskowe dachowce), mnóstwo wspaniałych wspomnień i dużo czasu na czytanie i myślenie.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka