Zbliża się termin wielkiej imprezy „Ster na Bydgoszcz”. Organizatorzy spodziewają się zagranicznych gości, którzy przypłyną do Bydgoszczy na jachtach. Nie mogliby jednak przypłynąć gdyby Kanał Bydgoski nie był sprawny. Dlatego zawiadujący bydgoskimi śluzami RZGW w Poznaniu został zobligowany, żeby dokonać przed imprezą najniezbędniejszych konserwacji.
Konserwacja ta polega na wymianie belek w olbrzymich wrotach śluzy, które muszą być po zamknięciu idealnie szczelne. Może się ona odbywać jedynie po osuszeniu śluzy i właśnie dzięki temu miałem wczoraj okazję obejrzeć jej suche dno.
Zbudowano specjalne zapory nie dopuszczające wody i wypompowano ją ze środka.
To co zazwyczaj znajduje się pod wodą zostało odsłonięte, można było oglądać kanały, którymi odpływa ze śluzy woda i dno. Wczoraj, bo dzisiaj znowu wszystko jest pod wodą.
Inne tematy w dziale Rozmaitości