Tytuł notki nawiązuje do piosenki (Ach te baby) śpiewanej przez słynnego przedwojennego aktora Eugeniusza Bodo (znacznie później także przez Ryszarda Rynkowskiego). Politycy i zaprzyjaźnieni z nimi dziennikarze albo chcieliby jeść je łyżkami - jeśli są korzystne - albo karmić nimi do syta swoich przeciwników w przeciwnym wypadku. Parafrazując słowa piosenki: Co tu łgać, co tu kryć, spróbuj bez sondaży żyć! To prawda, albowiem w dzisiejszych czasach sondaże na tematy społeczno-polityczne nie stanowią już cennego źródła informacji, a jedynie oręż w walce politycznej. Pracujące na zlecenie grup politycznych sondażownie dostarczają po prostu amunicji. Zgodnie bowiem ze starą maksymą sondażową jest tak, że "Wynik badania zależy od intencji badającego". Wiem coś o tym, bo mam w swoim życiorysie epizod pracy przy przetwarzaniu danych w jednej ze znanych sondażowni.
Na sondaże i ich wyniki patrzę przeto z rozbawieniem, niezależnie od tego, czy osobiście mi się podobają, czy nie. Napisałem zresztą kilka notek w tym przedmiocie. Bardzo dobrze wiem, że istnieje mnóstwo sposobów na manipulowanie badanymi. Co powiecie na przykład na takie pytanie: Czy zgadzasz się z Antonim Macierewiczem, że prawo synergii przedstawia się często jako działanie matematyczne w postaci 2 + 2 = 5? Nietrudno domyślić się, jakie mogłyby być odpowiedzi, bo pan Antoni został zaszufladkowany u znacznej części społeczeństwa (jeśli nie w większości) jako dyżurny oszołom. Pomijam w tym miejscu kwestię, czy sam się do tego przysłużył. Po prostu, niektórych ludzi nie da się zmusić do przyznania racji przeciwnikom, nawet jeśli jest oczywista.
Słuchając niedawno TVN dowiedziałem się, że coś jest nie tak z sondażem przeprowadzonym na zlecenie TVP, w którym stwierdzono, iż większość społeczeństwa (coś ok. 62%) uważa, że protest niepełnosprawnych i ich opiekunów powinien być zakończony, bo dostali tyle, na ile stać obecnie państwo. Kontrargumentem dziennikarzy TVN był nieco wcześniejszy sondaż, przeprowadzony na zlecenie ośrodka przeciwnego PiS, z którego wynikał wprost wniosek, że niepełnosprawni powinni trwać na posterunku aż do ostatecznego zwycięstwa. Który sondaż był wobec tego wiarygodny? Odpowiedź zaczerpnę z komedii "Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz?", w którym zagrożony odwołaniem dyrektor peerelowskiego przedsiębiorstwa (Krzysztof Kowalewski) pyta swojego asystenta (Stanisław Tym), jak stoją z planem. Po serii statystycznych kłamstw Stanisław Tym odpowiada w końcu z rozbrajającą szczerością "A któż to wie, panie dyrektorze!". Tak samo jest tutaj. Zgodnie z zasadami logiki istnieją cztery możliwości: fałsz i fałsz, fałsz i prawda, prawda i fałsz oraz prawda i prawda. Proszę sobie wybrać wedle uznania. Czasy postprawdy i postpolityki doprowadziły w Polsce (i nie tylko) do tego, że przeciętnie inteligentny człowiek wie, iż sondaże o podłożu politycznym nie stanowią wiarygodnego źródła informacji i nie zawraca sobie nimi głowy.
Wiodący portal internetowy w Polsce, czyli Onet.pl (niektórzy twierdzą, że Onet.de) zamieścił dzisiaj sondaż, z którego wynika, iż najlepszymi premierami III RP byli ex aequo Tadeusz Mazowiecki i Donald Tusk (po 12%). Na trzecim miejscu znalazła się Beata Szydło, która uzyskała wynik o 1/3 niższy, czyli 8%. W tym momencie zerknąłem uważniej i uśmiechnąłem się, albowiem sondaż przeprowadzono na zlecenie (jakże trudno zgadnąć) ośrodka gazeta.pl, czyli środowiska Gazety Wyborczej, TVN, Newsweeka, Polityki i tygodnika NIE, które szacuję właśnie na jakieś 20-25%. Patrząc na "osiągnięcia" Okrągłego Stołu z Tadeuszem Mazowieckim na czele i degrengoladę zafundowaną Polsce przez ekipę Donalda Tuska (oraz postępując zgodnie z filozofią "po owocach poznacie") jestem całkiem zadowolony, że obaj "liderzy" otrzymali tylko po 12%, a także z tego, iż aż 37% badanych nie chciało wskazać nikogo. W mojej ocenie jest nadzieja, że badani coraz mniej dają się nabierać na stare sztuczki sondażowe i zaczynają myśleć samodzielnie. Z punktu widzenia czerwonoróżowego salonu kłamców III RP to bardzo niedobrze, ale bardzo dobrze dla Polski. Tak trzymać!
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/sondaz-kto-byl-najlepszym-premierem-polski/sxr7kdz
