Grzegorz Gołębiewski - grzechg Grzegorz Gołębiewski - grzechg
368
BLOG

Do Zakochanych w Rządzie

Grzegorz Gołębiewski - grzechg Grzegorz Gołębiewski - grzechg Kultura Obserwuj notkę 4

Drodzy Zakochani w Rządzie,

 

 

        Wszyscy zakochani do dziś w Premierze Donaldzie Tusku i Jego Rządzie, nie popadajcie w depresję. Miłość bywa czasami ślepa. Jeśli padliście ofiarą właśnie takiego uczucia wytrwajcie, nie dajcie się zwieść innym liderom partyjnym, zatrzymajcie Premiera w swoich sercach i marzeniach, bo przyjdzie dzień nagrody i zapłaty. (Wszystkim podejrzanym typom, czyhającym na nie wiadomo co, od razu komunikuję, że chodzi tu o miłość platoniczną, czasami beznadziejną, ale piękną, a nie o jakiekolwiek konteksty zmysłowe.)

 

Szczególne uznanie budzi miłość Polek do Premiera. Nie jest ona daremna i bezproduktywna. Bo jak wszystko dobrze pójdzie, będziecie mogły Drogie Panie pracować dla Premiera i Kraju do 67 roku życia, a nie ma nic piękniejszego niż wyrażać swoją miłość poprzez pracę dla ukochanego. Nie ustawajcie w uczuciach i podejmijcie obywatelskie zobowiązanie pracy dla Premiera do końca życia. Jeszcze nie raz usłyszycie krnąbrne wypowiedzi prawicowych, seksistowskich polityków, którzy będą Was mamili urlopami i bezpłatnymi żłobkami. Idźcie za Premierem i rzecznikiem Pawłem Grasiem jak w dym, bo gdy dym opadnie zobaczycie kwiaty i niebo niebieskie, i trawę zieloną.

 

Nie jest też prawdą, że Premiera, wiernego kibica i snajpera piłkarskiego nie kochają polscy kibice. To wierutne kłamstwo. Ileż to razy kochająca żona mówi do męża: Ty Matole! A jednak żyją dalej razem pod jednym dachem, w miłości i zdrowiu. Trzeba być defetystą, by nie zauważyć, że miłość do Rządu przynosi każdemu Obywatelowi i Obywatelce szczęście i spokój. Nawet silny mróz wydaje się malutkim przymrozkiem, gdy gorące serca Zakochanych w Rządzie biją na ulicach stolicy, z podziwem wpatrzonych w rosnące skrzydła Stadionu Narodowego. Tej miłości już nic nie złamie, żadne tajne knowania o pisowskiej wiośnie. Nawet, gdyby pociągi stanęły, drzewa obumarły, ptaki spadły na ziemię, te Uczucia Wierności są ponad wszystko, są czymś, o czym Angela Merkel w swoim kraju może tylko pomarzyć i dlatego z taką atencją i uwagą realizuje plan Premiera dla Europy.

 

Zakochani w Rządzie,

 

Niewiele było na razie na temat miłości Obywateli i Obywatelek do Prezydenta RP, który też przecież ma wielkie zaufanie w Narodzie, a uczucia Polek i Polaków do Głowy Państwa spadają na Jego zapracowaną głowę każdego pracowitego dnia. Prezydent dopiero wznosi się do góry, dopiero płynie w górę rzeki, by zobaczyć dokąd ta rzeka w ogóle prowadzi naszą Ojczyznę. Można powiedzieć, że dopiero napędza wokół siebie uczucia Polaków. Ale już duma nas rozpiera, gdy tylko pojawi się gdzieś na świecie, bo wtedy cały świat zamiera w oczekiwaniu na to, co powie nasza Głowa Państwa. Albo co zrobi ewentualnie. Podczas, gdy tracą już bezpowrotnie uczucia swoich rodaków Prezydenci Obama czy Sarkozy, nasz Pałac na Krakowskim Przedmieściu staje się dziś fortem miłości Narodu do Prezydenta Bronisława Komorowskiego. I niech nikt nie sądzi, że Ci dwaj wielcy politycy konkurują ze sobą w zdobywaniu uczuć kolejnych polskich serc. Naszych serc wystarczy, a kochać Dwóch Wielkich na raz, to sama przyjemność.

 

                                                               ************

   

 

              

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Kultura