Przynajmniej zdaniem salonu24 nie ma o czym mówić. Takie odnoszę wrażenie kiedy patrzę na kuriozlaną decyzję cenzury wobec blogera Janko Walski.
kasowaniem moich wpisów bez ostrzeżenia i wyjaśnienia. Czuję się upokorzony cenzurowaniem moich wpisów bez ostrzeżenia i wyjaśnienia.
O to chodziło Panu, panie Janke? Czy o to chodziło Panu by treści niesłuszne nie pojawiały się? Doprawdy jestem zażenowany pańską postawą akurat w chwili, gdy decydują się losy naszej Ojczyzny. Jestem zażenowany łamaniem podstawowych standardów cywilizacji, norm kultury.
Czy odejdę stąd? Jeszcze nie wiem. Muszę zastanowić się. Muszę rozstrzygnąć co ważniejsze, moja osoba czy przebijanie się niechcianej prawdy.
walski.salon24.pl/337708,czuje-sie-upokorzony