amelia007 amelia007
777
BLOG

Z bandziorami się nie rozmawia...kopami spuszcza się ze schodów

amelia007 amelia007 Polityka Obserwuj notkę 3

 

Przekonałam się dzisiaj rano, że kiedy ja śpię, budzą się demony. Demony pióra, a raczej klawiatury. Dlatego kiedy wstaję i wdzę w salonie 24 świetne teksty to krew jaśnista mnie zalewa. I dziwią się potem niektórzy, ze ja z pewną dozą nieśmiałości notki już tylko o niczym piszę:)

 

Proszę co Szuan wysmarował:

„Albo na Polsacie , albo w TVP  - debata, debata,debata..

I tak będziecie jutro oglądać Kaczyńskiego ! 

 

Lemingi,

 trolle,

wykształciuchy

 i myślowate

 wszelkiej płci i orientacji – do Was mówię!

 

I gwarantuję, że jutro z gębą pełną śliny z zazdrości , wytrzeszczem oczu  i  z pianą wściekłości będziecie oglądać występ Kaczyńskiego w Polsacie lub w TVP Info.

(…)

 

I że będziecie w takim rozkroku, pomiędzy uwielbieniem i podziwem  dla  orędującego  i sepleniącego P(ł)emiera ,  a żądzą i ciekawością co ma do powiedzenia Kaczyński, że Was ten rozkrok zaboli niczym szpagat !  

Niczym exposé – będzie długo, mętnie , nudno i usypiająco, a Was i tak będzie boleć, że wybraliście Kaczyńskiego !

 

(…)

 

Czy w ogóle rozumiecie, jak pięknie Was zrobiono w balona i to waszymi metodami ?!

 

Jakie to piękne… „

 

Aspiryna zaś wysmażyła tekst całkiem na poważnie, nie mniej dobry jednak:

„Nie widzę powodów, dla których kampania wyborcza miałaby być prowadzona półgłosem czy półszeptem i z różyczkami w ząbkach.
Jeśli np. chłopy warszawskie z PSL mają syndrom zbaranienia - to mają. Ich strata - wreszcie:). Nie widzę powodów żeby nie nazywać spraw po imieniu.

Nie widzę też powodów żeby "debatować" z kimś kto do debat się nie nadaje. Debata to przecież poważna sytuacja. Poważna rozmowa poważnych partnerów.
Dajcie spokój - Kopacz! Albo Tusk! Partnerzy!

W kampanii wyborczej nie wolno mieszać porządków ani zacierać granic. Nie należy liczyć na "pozyskanie" kogokolwiek przymilnością wobec starego układu (mówię to tylko z "ostrożności procesowej" pamiętając wyczyny Kluzik).

ODRĘBNOŚĆ OD POSTKOMUSZEJ KLASY POLITYCZNEJ JEST SIŁĄ PiS.

(…)

 

Chyba rzadko w demokracjach zdarza się sytuacja tak klarownie rozstrzygająca o konieczności wykluczenia z kręgów władzy formacji PO.
Bagaż win PO jest przeogromny. Kilkadziesiąt wyroków co najmniej. A może i kilkaset. Oj, jak zaniżam - samych afer było kilkaset.
Należy z tego skorzystać!”

 

Wisienką na torcie jednak był dla mnie komentarz blogera Wolna Irlandia pl do tekstu Aspiryny:

 

„może zbyt delikatnie - ale z bandziorami złodziejami i oszustami czyli ze zwykłymi skurwysynami a taką przez kilkadziesiąt lat mamy władzę jaką ja pamiętam z króciutkim wyjątkiem - Olszewski, Kaczyńscy - się nie rozmawia
Tego typu ludzi wyprasza się z towarzystwa z szanującego pewne ideały środowiska wreszcie takie osoby wyprasza się z domu! Jeżeli nie chcą stawiają opór leje się w mordę ile wlezie i kopami spuszcza się ze schodów i zero dyskusji A oni jeszcze chcą dyskusji chcą debaty
O czym? O zamordowanych ludziach? O rozkradzionym majątku?

Może chcecie podyskutować że Polacy to na równi już z Albańczykami najbiedniejszy naród w Europie? O zniszczeniu i zdewastowaniu zakładów i miejsc pracy dla polskiego obywatela? Przecież to co liberałowie z Balcerowiczem Mazowieckim Buzkiem oraz czerwonymi świniami postkomunistycznymi zrujnowali dorobek nie tylko pokoleń powojennych to też scheda dorobku międzywojennego szczególnie idea min Kwiatkowskiego Stocznia Gdynia porty okręg COP Czy Polak nie ma ojczyzny? Czy Polak żeby jako tako żyć musi się tułać za chlebem po świecie i kombinować? Czy Polak będąc w Polsce nie jest u siebie w domu?
O czym mają zamiar jeszcze debatować? Jak zdradza się własny naród i państwo? Jak zdradza się Prezydenta wysyłąjąc go na śmierć?
Przecież my po okresie dumnej transformacji cofnęliśmy się w lata po pierwszej wonie światowej! My już nawet kolei nie mamy praktycznie

O czym debil Tusk jeszcze chce rozmawiać? Debil może jedynie z debilem kontakt nawiązać Wczoraj minęła jedna z wielu może tragicznych ale dumnych rocznic Wybuch II wojny światowej Nikt nie pytał nikt nie zapraszał i nie nawoływał Każdy kto potrafił chodzić stanął w jednym szeregu bez pytania w poczuciu obowiązku w obronie naszej ojczyzny W obronie wartości które sławili nasi dziadowie oddając za nie swe życie które wyznajemy od setek pokoleń od przeszło tysiąca lat
To już nie czas na jałowe dyskusje Potrzeba działania i odważnych czynów!
PZDR

WOLNA IRLANDIA PL”

 

I żeby nie było, ze nic od siebie nie dodam, to na koniec zawłaszczę jeden z wierszy Herberta:

Heraldyczne rozważania Pana Cogito

Przedtem być może- orzeł

na wielkim polu czerwonym

i surma wiatru

 

teraz

ze słomy

z bełkotu

z piasku

 

jeszcze bez twarzy

z zasklepionymi oczami

szczenię

 

ani żółć nienawiści

ani purpura sławy

ani zieleni nadziei

 

pusta tarcza

 

przez kraj

małych drzew

małych słów

świerszczy

 

snuje się

ślimak

 

na plecach

dom swój niesie

 

ciemny

 

niepewny

 

amelia007
O mnie amelia007

rustykalna by nie rzec abnegatka wobec spraw materialnych:)

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Polityka