Jesień jest. Na razie jestem zadowolona, bo jest ładnie, słonecznie i kolorowo. Wydawało mi się że powinnam agitować... bo wybory, bo Polska, bo to wspólny dom...
...ale jakoś mnie chęci odpadły. Może już wszystko zostało powiedziane? Jeśli ktoś z całej siły nie chce się obudzić, to tylko mocniej naciągnie teraz kołdrę.
W każdym razie jeśli ktoś ma pomysł na agitację i słowa zachety, to proszę o propozycje...
Inne tematy w dziale Polityka