Jak wyglądają sądowe swawole? Fałszerstwo zostało dokonane na potrzeby sądu, ale sędzia prowadząca sprawę nie zgłosiła tego zgodnie z art. 304 kpk prokuraturze. Jaki jest tego powód? Przestępstwo prokuraturze była zmuszona zgłosić pokrzywdzona (oskarżycielka posiłkowa).
Oskarżona to lekarz -psychiatra, która dopuściła się fałszerstwa na potrzeby sądu w Toruniu w 2011r, aby zaszkodzić oskarżycielce posiłkowej w drobnej sprawie o wykroczenie (nieprzyjęcie mandatu 50 zł). Zatem jej czyn poza fałszerstwem dokumentu naruszał także przepis z art. 157 kk i art. 160 kk. W załączeniu do notki znajdują się poniżej dwa dokumenty ( pierwsze strony):
- protokół rozprawy głównej (z dnia 9 grudnia 2019r), zakończonej wyrokiem z tego samego dnia.
- postanowienie SN z dn. 18 listopada 2020r. o utrzymaniu w mocy odmowy wydania oskarżycielce posiłkowej od wyroku sądu apelacyjnego z dn.7 sierpnia 2020r. (dotyczącego wyroku z dnia 9 grudnia 2019r.) należnego uzasadnienia wyroku oskarżycielowi posiłkowemu
Jednym słowem - sąd w Toruniu dopuścił się zmiany stron procesu, po wydaniu wyroku przez sąd I instancji w dniu 9 grudnia 2019r., aby zapobiec złożeniu apelacji przez oskarżycielkę posiłkową, czy też ewentualnej kasacji.
Strony procesu ustala się przed wydaniem wyroku przez sąd I instancji !!! Czemu SN miał inne zdanie? Czy istnieje "Apelacja Poboczna", mająca inne strony procesu niż były w sądzie I instancji?
PS. SSR Hanna Mincer jako pierwsza nie wydała oskarżycielce posiłkowej uzasadnienia wyroku z dnia 9 grudnia 2019, nie wydano też uzasadnienia wyroku apelacyjnego (wnioski złożone w terminie). Apelację złożyła prokuratura. Oskarżona była z wyroku chyba zadowolona, bo nie apelowała.
Komentarze