Został złożony prywatny akt okarżenia w Sądzie Rejonowym w Toriuniu przez społeczniczkę Barbarę Helenę Baczkowską, która dyskredytował publicznie kilkakrotnie prokurator M.M. na różnych stronach internetowych używajac nicku.
Z uwagi na to że akt ten dotyczył miejscowego prokuratora M.M. przekazano go do Sądu Rejonowego we Włocławku. Potem , nadano mu nową sygnaturę wskazujacą na rzekome złożenie go rok później. Z odpowiedzi prokuratora we Włocławku wynika, że mimo długiego badania interesu społecznego od stycznia do lipca 2019, taki prywatny akt oskarżenia jeszcze nie powstał nawt złożony (czytaj na końcu pisma datę), wszak nie było jeszcze pażdziernika 2019r.
Czy prokurator pomylił datę? Zatem jak badał sprawę skoro się pomylił? Chyba tak badał, że interesu nie zauważył. Wszyscy wiedzą, że w interesie społecznym jest aby prokurator przestępstw nie popełniał. Zatem taka sprawa powinna być ścifana z urzędu na podstawie art. 60 kpk.
Prokurator z Włocławka twierdzi, że brak interesu społecznego w ściganiu prokuratora M.M.
.Innego zdania był Sąd Najwyższy w styczniu 2019 gdzyż za inne czyny z 2015r uchylił M.M. immunitet. Sprawa ta prowadzona jest w Gdańsku o czyny dokonane przez M.M. w 2015r.
Prokuratorom za ściganie Wszystkich obywateli płacą niezależnie od wykonywanych przez nich zawodów. Zatem jaki jest problem w interesie społecznym, aby ścigać prokuratorów na podstawie art. 60kpk? Czy to przypadkiem nie obowiązek?