osiągnięcie celu polityki neokolonialnej koncernów? Długo się zastanawiałem kiedy to pęknie! Polska przed wejściem do UE była w zakresie cukru krajem samowystarczalnym, a nawet była eksporterem tego ważnego
produktu, gdyż nasze potrzeby wynoszą około 1.7 miliona ton, a producenci produkowali 2 miliony ton. W wyniku spekulacyjnych przedsięwzięć administracyjnych z 43 cukrowni zlikwidowano 25, a pozostałe 18 sprzedano 4 zachodnim koncernom, które corocznie produkowały poniżej naszych potrzeb konsumpcyjnych! W tym roku dla przykładu wyprodukowały niespełna 1.4 miliona ton cukru. Koncerny działając w zmowie duszą ceny i warunki skupu buraka cukrowego. Rolnicy produkują na granicy opłacalności. Tysiące innych zlikwidowało plantacje z bogatymi tradycjami bo unijni urzędnicy działając pod wpływem koncernów ograniczyły “
kwoty produkcji” i doprowadzając do tego, że tysiące rolników stało się osobami bezrobotnymi, w wielu przypadkach ziemia rolna leży odłogiem bo z powodu głupoty unijnych technokratów nie wolno właściwie jej wykorzystywać. A my płacimy ponad dwukrotnie wyższą cenę - niż wynika to z kosztów produkcji - za cukier nabijając “kabzę” koncernom”, a minister rolnictwa szuka winnego tego bałaganu i wyzysku. Typowy neokolonializm. Zlikwidować, pociąć na złom cukrownie było łatwo, ale odbudować to będzie ciężko i znowu to my konsumenci będziemy musieli zapłacić za głupotę urzędników i chciwość spekulantów. Czy takiej “wspólnoty unijnej” oczekiwaliśmy? Potrzeby w zakresie konsumpcji cukru całej Unii wynoszą ponad 21 milionów ton, a urzędnicy po przez tzw. “limity” ograniczyły tą produkcję do 13.5 miliona ton. A gdzie prawa ekonomii? To tylko jeden z efektów nie znajomości praw ekonomii, albo bardziej łamania ich z premedytacją podejmując decyzję pod wpływem spekulantów i koncernów chciwych
zysków, który się tak srogo objawił. Całe
działanie od początku w swoich założeniach miało ukryty cel uzależnić naszą gospodarkę od zachodnich koncernów. Idealnie to im się udało. Mamy problem za który płacimy! W “przedsionku” czekają kolejne!