Unia Polityki Realnej wyraża głębokie oburzenie wobec dyskryminacji kobiet przy wypłacie tzw. becikowego. Rząd Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego wykorzystuje bezprawne przepisy, by uchylić się od realizacji zaciągniętych zobowiązań wobec matek.
„Rząd szuka oszczędności na ludziach najbardziej potrzebujących. Zamiast odłożyć zakup nowych limuzyn rządowych czy wypłaty ogromnych premii dla biurokratów, premier Donald Tusk firmuje okradanie matek noworodków. Pomysł, by uzależniać wypłatę ustawowych świadczeń od zaświadczenia o opiece lekarskiej od dziesiątego tygodnia ciąży jest nie tylko kuriozalny z punktu widzenia prawa, ale i godzi w najuboższe kobiety, które mają z reguły utrudniony dostęp do lekarza. Panie Premierze, takie oszczędności to hańba dla pańskiego rządu!” – komentuje Sylwia Domaradzka, prezes Wielkopolskiego Okręgu UPR.
UPR z zasady opowiada się za minimalizowaniem redystrybucji naszych podatków. Jeśli jednak ta redystrybucja już następuje, domagamy się jej uczciwego rozdziału i równego traktowania obywateli.
Inne tematy w dziale Polityka