Prezes Zarządu Prezes Zarządu
78
BLOG

Azjatycki tygrys gospodarki a polski tygrys sceny politycznej

Prezes Zarządu Prezes Zarządu Osobiste Obserwuj temat Obserwuj notkę 1

Przed nami nowe rozdanie w gospodarce. Możemy zrezygnować z oferty azjatyckiego tygrysa gospodarki, co powinno zaowocować podniesieniem poziomu życia polskiego pracownika.

Powinniśmy też zrezygnować z tygryska polskiej sceny politycznej, bo przewodzi on partii tła a nie partii elity politycznej.

Warto zastanowić się, co pozostawiła nam w spadku Komuna. Już prezydent Aleksander Kwaśniewski zawalił wiele polskich interesów, milczał przy przejmowaniu polskiego potencjału gospodarczego i zawetował ustawę o powszechnym uwłaszczeniu członków spółdzielni mieszkaniowych.

Tyle o spadkobiercy PZPR. A PSL - potulnie, pod jej dyktando a potem na sznurku Unii Wolności ręką swego wodza, zresztą, jak w filmie "sami swoi"  - Pawlaka -  zniewolił Polskę jako państwo wieloletnim traktatem gazowym z Rosją i dopiero interwencja UE w jakiś tam sposób zneutralizowała skutki gospodarcze tej haniebnej decyzji.

Uważam, że rola państwa to coś więcej niż nocny stróż, który zrobi jakiś tam raban w przypadku jakiegoś nieszczęścia.


Ostatnim dowodem, że tak jest - jest plaga epidemii, która dotknęła niemal wszystkie państwa świata. Przyczyna jest prosta. Zlekceważono pierwsze objawy zagrożenia i w imię "demokracji" nie podjęto żadnych działań w związku z możliwością wybuchu epidemii.

Tu powrócę do sytuacji lat 60, XX w. kiedy to lekarz w przychodni zdiagnozował przypadek czarnej ospy. W tyn przypadku władze stanęły na wysokości zadania i chociaż nie było telefonów komórkowych ani internetu a media dokładnie kontrolowane - niezwłocznie zarządzono kwarantannę stworzono specjalny oddział dla osób dotkniętych tą chorobą.

Z tego, co osobiście pamiętam, w ciągu dwóch, trzech miesięcy udało się problem rozwiązać i przywrócić normalne funkcjonowanie państwa, chociaż strefą porażenia był tylko Wrocław...


Uważam, że współczesna liberalizacja wszelkich norm wyklucza państwo z możliwości podejmowania decyzji strategicznych i jednocześnie skutecznych. Niestety, w każdym przypadku zagrożenia musi pojawić się autentyczny przywódca, który jednoosobowo decyduje o wszystkim. 

Jeżeli ktoś zna historię państwa i jego zarządu, ten wie, że ideę demokracji opracował grecki filozof Solon i była to demokracja ateńska - bo tam ją wprowadzono. Istotnym przesłaniem było zawieszenie "władzy ludu" w okreslonych okolicznościach i powołanie dyktatora na okres zagrożenia...

W naszych warunkach możemy odwołać się do tej tradycji i w moim przekonaniu jedynym kandydatem na dyktatora jest Jarosław Kaczyński. On już wiele razy dowiódł swego dyplomatycznego geniuszu i jeżeli ktoś tego nie dostrzega - to już "głupim umrze"...

W sytuacji zagrożenia wirusem i być może upadku gospodarki bazującej na pracy chińskiego społeczeństwa niezbędny jest rzetelny system informacyjny, który tworzą media. A niezależność mediów to przede wszystkim finansowanie tych mediów. Rzetelna prasa musi mieć pieniądze ma wynagrodzenie dziennikarzy, którzy zbierają informacje i którzy decydują - jaki materiał opublikować w pierwszej kolejności.

Przykładem rzetelnej pracy dziennikarskiej jest dla mnie ośrodek toruński, który wydaje ogólnopolską gazetę codzienną, który nadaje całodobowy program radiowy dostępny we wszystkich krajach świata oraz telewizję, która jest dostępna także bez jakichkolwiek ograniczeń dla osób, które ten program chciałyby obejrzeć.

Dlatego bardzo ważne jest finansowanie mediów państwowych przez państwo, które musi mieć swoją własną "tubę" - która bez przekłamań będzie przekazywać wprost stanowisko państwa w danej sprawie.

Dlatego nie dziwię się nagonce na decyzję prezydenta Andrzeja Dudy, który nie dopatrzył się wad ustawy, którą przyjął sejm w sprawie finansowania mediów publicznych. Taka jest wola suwerena a w tym przypadku prezydent państwa oficjalnie potwierdza, że taki program został przyjęty przez sejm w sposób prawidłowy.

Przed nami ostatnie miesiące przed wyborami. Jest to okres wytężonych planów spotkań z wyborcami, rozmów z dziennikarzami, prezentacja programu dla Polski na kolejną kadencję sejmu.

Program większości parlamentarnej jest znany a program opozycji jest... niewiarygodny. Ciągłe podnoszenie fikcji zagrożenia przez opozycje nie znajduje potwierdzenia.

W przypadku zagrożenia epidemią - należało niezwłocznie zablokować ruch międzynarodowy i swobodę zagranicznych wojaży. Ale tu opozycja zaraz podniosłaby alarm - podobnie jak w przypadku próby zreformowania polskiego wymiaru sprawiedliwości... i usunięcia osób, które mają niejedno do rozliczenia.

Ciekawe, że opozycja milczy jak grób w sprawie ekstradycji polskiego obywatela odpowiedzialnego za wyroki śmierci w czasie stalinowskiej bezpieki... kontynuując tę linię "ochrony" jeszcze za prezydentury Aleksandra Kwaśniewskiego (dwie kadencje)i poprzedzającej je prezydentury Lecha Wałęsy...

Myśląc tymi kategoriami - trudno jest zgadzać się na powrót ludzi powiązanych z byłą już Unią Wolności i jej przepoczwarzeniem się w Platformę Obywatelską. Ci ludzie nie dają gwarancji na poprawę poziomu życia ludzi nie powiązanych ze strukturami  władzy...

Dlatego decyzję o wsparciu mediów publicznych rekompensatą za rezygnację z abonamentu można uznać za właściwą i  jednocześnie za gwarancję wyprowadzenia Polski z zasięgu gospodarczego załamania na rynkach światowych.

Uważam, że źródłem tych problemów jest finansjera światowa, która stara się dzierżyć władzę za pomocą mechanizmów finansowych o zasięgu ponadnarodowym.

Oni dbają wyłącznie o zysk dla siebie i o nic więcej. A ta "polska opozycja" stara się uzyskać z tego jakiś ochłap...


Andrzej Duda o swojej kandydaturze:


https://youtu.be/lkGoDRF7e7s





nauczyciel zawodu i praktyk

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości