Prezes Zarządu Prezes Zarządu
70
BLOG

Lokalna waluta gminna...

Prezes Zarządu Prezes Zarządu Rozmaitości Obserwuj notkę 0

Idea lokalnej waluty gminnej nie jest niczym nowym. Ba, nawet istnieją próby wprowadzenia takiej waluty i są problemy z jej upowszechnieniem. Nawet w Polsce są próby a przynajmniej trwają rozważania na ten temat.

 

Myślę, że warto bardzo głęboko zastanoowić się, czym jest ta "lokalna waluta gminna" i jak ma się ona do pieniądza państwowego. Tutaj chciałbym nawiązać do czegoś, co było, ale już nie jest praktykowane. Od zawsze władca bił własną monetę, która była prawnym środkiem płatniczym w jego królestwie. Wybijał ją w złocie lub w srebrze a wszelkie ujawnione próby fałszowania tej monety zagrożone były karą śmerci dla tego, kto odważył się fałszować monetę znajdującą się w obiegu.

Z chwilą, kiedy obrót handlowy stał się łatwym łupem, wprowadzono potwierdzenie posiadania kapitału złożonego w depozycie wydajacego taki kwit. Tak powstał banknot bankowy, który mimo, że był bez żadnej wartości, to stanowił gwarancję wymiany na złoto.

Gdy powstał bardzo duży obrót towarowy międzynarodowy, zaistniała konieczność zrezygnowania z zasady wymiany banknotu bankowego na złoto. Pojawił się także pieniądz plastykowy.

Może toczyłoby się to nadal, gdyby nie załamania finansowe gospodarki. W skrócie rzec można, że pieniądz wyemitowany nie znajdował już pokrycia - początkowo w złocie, a po rezygnacji z parytetu złota - wartość kredytów nieściagalnych przekroczyła potencjał produkcyjny.

 

I tutaj chciałbym bardzo dokładnie wyróżnić dwa rodzaje pieniądza - pieniądz państwowy - jako pełnoprawny środek płatniczy w państwie, oraz lokalna waluta gminna - która pozostaje środkiem płatniczym wyłącznie w określonych granicach, na przykład w granicach gminy. Powtarzam - to może być tak przyjęta konwencja - czyli umowa wiążąca strony wymiany handlowej.

 

Za wartość pieniądza państwowego odpowiada Skarb Państwa. Kto zatem odpowiada za wartość lokalnej waluty gminnej ?

Kryzysy dotykające międzynarodową społeczność pokazały, że nawet pieniądz państwowy nie jest wolny od zagrożenia utraty swojej wartości mimo kontrolnego systemu państwowego oraz zagrożenia karami w przypadku nadużyć finansowych. Jak zatem uchronić rynek lokalny przed utratą wartości lokalnej waluty gminnej ?

I tutaj także są możliwe rozwiązania bardzo praktyczne oraz zabezpieczajace przed wyłudzeniami. Na samym początku należałoby zdefiniować, czym jest ta "lokalna waluta gminna".

Uważam, że zabezpieczeniem wartości tej waluty gminnej jest potencjał produkcyjny samej gminy. Uważam, że GMINA może dysponować wyłącznie majątkiem wytworzonym na jej terenie i oddanym do dyspozycji lokalnej społeczności. Zaznaczam, gmina nie jest żadnym targowiskiem. Gmina jest wyłącznie dysponentem produkcji społecznie potrzebnej z wykorzystaniem własnego potencjału produkcyjnego.

Proponuję zilustrować to zagadnienie przykładami, ajk ma taka waluta gminna funkcjonować.

Na terenie gminy znajdują się różne ośrodki prowadzące swoją działalność i zgodnie z obowiązującym prawem - te ośrodki winne są wnieść dla Gminy stosowne opłaty lokalne. I to jest maksymalną granicą Lokalnej Waluty Gminnej. Gmina może dysponować wyłącznie produktem wytworzonym na terenie gminy w cenie kosztu wytworzenia i wartości odpowiadającej kwocie opłat należnych gminie. Co wcale nie ogranicza producenta w wymiarze jego produkcji.

Gdyby przyjać, że gmina popbiera od producentów produkt w ilości ceny detalicznej tego produktu ograniczonej do wartości podatku na rzecz gminy - to gmina posiadałaby w swoim magazynie odpowiednią ilość różnych produktów do przekazania w ramach swoich rozliczeń z beneficjentami gminy.

I tak gmina ma wypłacić wynagrodzenia dla swoich urzędników, pracowników szkół gminnych czy też zapewnić dzienne utrzymanie pacjentów publicznej służby zdrowia, I zamiast wydawać te należności w pieniadzu państwowym - gdmina będzie w stanie wydać produkty przyjęte od podmiotów gospodarczych działajacych na terenie gminy.

Może okazać się, że te "podatki" w naturze nie wystarczą do rozliczenia potrzeb Gminy jako urzędu. I to jest właśnie górna granica wartości lokalnej waluty gminnej, którą gmina posiada. Ale żaden podmiot nie będzie wobec gminy zalegał z płatnościami na jej rzecz.

Ale pracownicy gminy, dla któych będzie za mało chleba - podniosą raban... a piekarze uzyskają wyższą cenę od tych, których stać zapłacić.

 

W mojej ocenie instytucja lokalnej waluty gminnej pozwala na stymulowanie lokalnej przedsiębiorczości. A produkt nie będzie produkowany "na magazyn", bo każdy kupi tylko tyle, ile mu potrzeba. I to jest mechanizm kontrolny rynku lokalnego. Tu producenci sami dopilnują, aby nie wprowadzać towaru z innego obszaru, o ile mogą wyprodukować go we własnym zakresie. A w przypadku zawyżonej wartości ceny lokalnej sami konsumenci w gminie znajdą rozwiązanie.

Na zakończenie należy dodać, że produkt materialny znajdzie się na półkach bez problemu. A produkt niematerialny - na przykład usługa naprawy samochodu - także znajdzie nabywcę, bo właściciel warsztatu samochodowego także jest płatnikiem opłat na rzecz gminy.

W zasadzie taka wymiana towarowa wyleczy wadliwy system dystrybucji dóbr, bo każdy musi żyć ze swojej pracy. Wady obecnego systemu wymiany towarowej polegają na przeofromnej produkcji w jednym miejscu i jej odpsrzedaży na całym świecie z ogromną przebitką cenową, ale wytwórca tej masy towarowej niewiele korzysta ze swojej pracy. Jest to wyzysk nieświadomych tego pracowników w systemie półniewolniczym za przysłowiową "miskę ryżu" dziennie.

Chyba nie na tym polega internacjonalizm gospodarczy i kulturalny,

Do rozważenia pozostaje jeszcze kwiestia wymiany lokalnej waluty gminnej z pieniądzem państwowym. I tu również nie ma konfliktów. Uważam, że na początku wystarczy stosunek 1:1. Przecież rozliczamy się w pieniądzu państwowym, którego ciągle nie ma we właściwej ilości. A lokalna waluta gminna jest formą pracy społecznie potrzebnej w skali gminy. Tu nie ma nadprodukcji i nie ma bezrobocia - które funduje nam nieodpowiedzialna polityka rządu i jego ministrów.

 

 

 

 

 

 

nauczyciel zawodu i praktyk

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości