Prezes Zarządu Prezes Zarządu
132
BLOG

PObudzenie Polskiej gospodarki jest możliwe

Prezes Zarządu Prezes Zarządu Gospodarka Obserwuj notkę 0

O tym, że Polska jest "zieloną wyspą", wiemy nie od dzić. Jest to zielona strefa nieograniczonych dochodów dla inwestorów. Oczywiście, inwestorów zza granicy. Nie dla polskich przedsiębiorców, którzy nie mają we własnym kraju zbyt wiele do powiedzenia.

Tak złożyło się, że pewna grupa polskich liberałów postanowiła nieźle urządzić się i myć może udło by się im to, gdyby nie jeden drobiazg. Własny majątek można sprzedać tylko raz. A cudzy majątek można sprzedać naprawdę rzadko.

Dlatego inwestorzy zza granicy wcale nie kwapia się do utrzymywania polskiego społeczeństwa kosztem swojego dochodu. Biorą to, na co liczyli i odsprzedają to, co POzostało, by nie ponosić kosztów utylizacji. Tymi kosztami sa koszty społeczne. Społeczeństwo pozbawione środkó produkcji może tylko zaoferować gołe ręce do pracy. A praca własnoręczna nie zawsze przynosi duże zyski.

Czym innym jest praca społecznie potrzebna. I tutaj widzę źróło odbudowy poslkiej gospodarki. Wiąże się to z wykupieniem udziału w spółkach, wcześniej, jeszcze przed laty, stanowiązych źróło finansowania polskiej gospodarki. To z pracy na rynki zagraniczne rząd był w stanie utrzymywać pożytecznych idiotó, któzy wszędzie widzieli wroga narodu. Niestety, wadliwue pracująca władza polityczna doprowadziła do paraliżu polskiej gospodarki, a znachorzy rozerwali wszystko na kawałki, by tę przysłowiową szatę rozedrzeć po kawałku chociaż na swój własny użytek.

Nie myślę, żeby odkupować wszystko, co było. Wiele przedsiębiorstw rzeczywiście utraciło swoje znaczenie z uwagi na zmianę technologii. Dzisiaj jest już inaczej. Polskie społeczeństwo jest naprawdę zaradne i potrafi zmobilizować się, ale nie lubi robić za frico. Jeżeli będziemy wytwarzać produkt społecznie potrzeny, to taki ruch gospodarczy powinien wywołać ciąg zdarzeń gospodarczych stymulujących przedsiębiorczość. Wiele osób zrozumiało, co to znaczy odpowiedzialność gospodarcza i czym jest komfort załogi nie obciążążanej ryzykiem gospodarczym. I to jest naszym narodowym kapitałem.

Wtdy nie będzie potrzeby imigracji zarobkowej za granicę. To kontrahenci zza granicy będą zabiegać o produkt poszukiwany przez ich klientów. Tu polityka ma wiele do powiedzenia. ale nie może przeszkadzać.

A jeżeli ktoś ma wątpliwości, czy rzeczywiście mam rację - zapraszam do lektury na temat inwestycji kapitałowych za granicą...

http://biznes.interia.pl/media/news/axel-springer-wycofuje-sie-z-rosyjskiego-rynku,2164613,5058

 

 

 

nauczyciel zawodu i praktyk

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka