Jak można dowiedzieć się z mediów, sporo polskich gmin jest poważnie zadłużonych. Myślę, że to nie jest problem w sytauacji, kiedy gmina korzysta z kredytó inwestycyjnych. Problem jest wtedy, kiedy przedsiębiorstwa zarejestrowane na terenie gminy nie rejestrują żadnego obrotu.
Proszę pomyśleć w ten sposób:
1. Chodniki wzdłuż wielu ulic w gminie wymagają przebudowy. Chodnik jest pasem utwardzonym, przeznaczonym z reguły do ruchu pieszego. Czasem na ciagu pieszym parkują samochody - ale w takim przypadku chodnik powinien być budowany w taki sposób, aby obciażenia gruntu nie niszczyły jego nawierzchni. Podobnie jest z ciągami przeznaczonymi dla przemieszczania się rowerzystów.
2. Gmina jest zobowiązana do utrzymywania ciągów komunikacyjnych, które znajduja się w jej gestii. W tym celu gmina może prowadzić harmonogram remontu ciagów pieszych i ulic z własnych środków, gmina może ubiegać się o dofinansowanie prac na cele poprawienia infrastruktury w gminie.
3. Gmina z zasady nie może prowadzić działalnosci gospodarczej i w celu wykonania zadań własnych powinna pozyskiwać wykonaców. Wykonawcy ubiegaja sie o przyjęcie zlecenia na wykonanie prac na rzecz gminy w drodze konkursów, często określanych jako "przetargi". I tu zaczynają się schody.
4. Gmina posiada określone środki na realizację zadań własnych, ma do wykonania zadania zlecone (od administracji państwowej) - za które gminie należy się subwencja. W praktyce gmina realizuje plan przyjęty z wyprzedzeniem. NIestety, umówione subwencje nie trafiają do gminy w czasie przewidywanym harmonogramem, raczej wpływają do gminy z opóźnieniem a często w ogóle nie docierają do gminy. W tej sytuacji gmina staje się dłużnikiem oferenta, który wygrał przetarg i wykonał zadanie w terminie.
5. Każdy z usługodawców na rzecz gminy oczekuje terminowego uiszczenia swoich należności. Jeżeli gmina nie zapłaci w terminie zleceniobiorcy - ten ma prawo do naliczenia odsetek za nieterminowe uiszczenie należności. Wobec dużych kwot należnych wykonawcom prac na rzecz gminy i długich okrsów oczekiwania na należność - gmina musi zapłacić faktycznie więcej pieniędzy, niż przewidziano w preliminarzu wydatków. Ponieważ gmina ma swoje przychody - istnieje możliwość terminowego zapłacenia wykonawcy zlecenia, aby nie płacić wysokich kar umownych. Zarząd gminy ma prawo podejmować decyzje o ubieganiu się o kredyty na cele doraźne.
6. Kredyt na cele doraźne jest jednocześnie pułapką. Gmina ma pieniadze przyrzeczone na przykład od Skarbu Państwa za wykonanie zadań zleconych gminie. Niestety, ten Skarb Państwa ciągle jest pusty i zazwyczaj nie ma zaplanowanych pieniędzy w dacie planowego ich przekazania gminie. Jeżeli gmina weźmie kredyt od banku i spłaci go wraz z odsetkami - może ubiegać się od zobowiązanego Skarbu Państwa wyłączniekwoty nominalnej. Tym samym kwota odsetek z tytułu pozyskania kredytu staje się kosztem gminy, którego raczej nie można odzyskać...
Jeżeli czytamy informację, że gmina jest zadłużona w parabankach, to dla mnie jest oczywistym, że jest to zadłużenie wymuszone przez administrację państwową a zarząd gminy ... miał dwie możliwości. Jedna - to skorzystać z dofinansowania, by ratować budżet gminy, druga - kredyty brane przez gminę nie były rozdysponowane w sposób racjonalny. I takie rozwiązanie w mojej ocenie występowało najczęściej/
Na pewno spory udział w zadłużeniu polskich gmin ma administracja państwowa i ma ona pełną kontrolę nad gminą w zakresie jej działalności finansowej. W takiej sytuacji należy jak najszybciej skrócić kadencję samorządów, aby jak najszybciej przytąpić do uzdrowienia gospodarki finansowej gminy.
Rozwiązań jest wiele, ale w mojej ocenie zarządy zadłużonych gmin powinny ustąpić z własnej inicjatywy. Nie wszystkie działania wynikały z wadliwej pracy zarządu gminy. ale dla uporządkowania tego problemu warto skrócić kadencję samorządów.
http://www.radiomaryja.pl/informacje/zachodniopomorskie-gminy-zadluzone-u-parabankow-na-dziesiatki-milionow-zlotych/
http://www.pap.pl/aktualnosci/news,461304,sondaz-51-proc-polakow-zle-ocenia-prace-rzadu.html
http://www.pap.pl/aktualnosci/news,460770,szydlo-skostniale-struktury-w-urzedach-musza-sie-otworzyc-na-obywateli.html
Inne tematy w dziale Polityka
