A jeśli Włochy świadomie oszukują....????

Włochy to kraj najbardziej dotknięty pandemią, wszyscy to wiedzą, ogromna liczba zarażonych, duzo ofiar etc..... a jeśli Włochy oszukują cały świat? Pytanie po co. Gospodarka włoska jest na skraju przepaści ale nie z powodu pandemii ale z powodu ogromnego zadłużenia. Banki włoskie to praktycznie bankruci, gospodarka w dużej mierze opiera się na turystyce. Przyczyn tego stanu rzeczy jest wiele ale najważniejsza to waluta euro i pasożytowanie na krajach takich jak Włochy, Grecja czy Hiszpania Niemców. Dlaczego? Niemcy to potęga eksportowa, gdyby mieli własną markę to byłaby ona bardzo silna a przez to ekspansja firm niemieckich, przemysłu samochodowego, maszynowego etc. byłaby ograniczona. Dzięki euro ich waluta ekspoertowa jest słabsza a jeśli tak to ich towary są tańsze. Niemcy to pasożyt europejski, wysysa krew z innych krajów i dzięki nim rośnie. Nieprzypadkowo jako jedno z niewielu państw mieli nadwyżki budżetowe. Co do tego ma pandemia? Włosi chcą podkręcić statystyki umieralności aby postawić się w roli ofiar,  a taka rola daje dużo profitów (patrz holokaust industry), i mogą z tej pozycji zażądać rekompensaty od unii czyli od Niemiec. Nikt przecież nie bedzie atakował włoskich banków czy ogólnie włoskiej gospodarki bo przecież są ofiarami. Będą chcieli wyzerowania długów i pomocy. Już ich premier notabene lewak czyli dodatkowy smaczek całej sytuacji grozi że unia się rozleci i żąda pomocy od innych krajów. A czy to prawda z tymi koronawirusem? Zawsze statystyki można podkręcić, zresztą Włosi maja doświadczenie np. na potęgę oszukują przy funduszach europejskich. A ktoś zapyta dlaczego w takim razie w Hiszpanii i Nowym Jorku jest podobnie. Hiszpania to tak samo jak we Włoszech też wyczuli że mogą coś ugrac na pandemii. A Nowy Jork? Tam rządzą demokraci a im zależy na wysadzeniu z siodła Trumpa. To wszystko jest jeden wielki szwindel. Pytanie tylko czy o tym się kiedyś dowiemy.