Był mądrym i dobrym człowiekiem. Cieszył się jak został posłem. To był jego żywioł, żył polityką lubił pracować dla innych. A przy tym był osobą niezwykle szczerą. Zawsze mówił to co myślał. Jednocześnie był niezwykle kompetentny. Niesamowicie oczytany, z ogromną wiedzą z dziedziny ekonomii, finansów, filozofii historii i ..... informatyki. Skończył dwa kierunki: informatykę i ekonometrię oraz finanse i rachunkowość. Zrobił doktorat. W sposób absolutnie niezwykły potrafił czytać i rozumieć liczby. Wiedział co z nich wynika. Potrafił połączyć wiedzę i wyciągnąć wnioski z różnych odległych nieraz dziedzin. Miał komputer w głowie. Nie manipulował, nie kłamał działał na rzecz dobra wspólnego. Potrafił bronić swoich poglądów. Był wolnościowcem. Dla niego wolność osobista człowieka, wolność jego wyborów, własność była priorytetem. Nie uznawał wtrącania się Państwa w wolność obywatela. Jednocześnie rozumiał, że silne Państwo Polskie to kwestia najważniejsza. Ale Państwo uczciwe i sprawiedliwe. Rozmowa z nim to była uczta intelektualna. Nie znosił komunizmu, komunistów, kryptokomunistów i postkomuny. ... również WSI. Miał charyzmę, współpracował z ówczesnym wicepremierem Morawieckim, dziś prawdopodobnie pełniłby ważne funkcje państwowe.... Potrafił dyskutować, mówił piękną polszczyzną, dziennikarze go lubili bo jak nikt inny potrafił zrobić interesującą tzw. setkę (100 sekundową wypowiedź). Jakże marnie wyglądają przy nim Petru, Schetyna, Szojringi etc. Dbał o rodzinę.... był żarliwym katolikiem, wielkim Polakiem, miał zespół Aspergera, a przez to był przez wielu niezrozumiany i nieakceptowany, którzy nie potrafili mu dorównać i go zrozumieć. Ale to bardzo nieliczne grono. Miał setki przyjaciół, jego wystąpienia sejmowe biją rekordy popularności. Obcy ludzie mówili "to jedyny poseł który wie o czym mówi". Strasznie mi brakuje rozmów z nim, często łapałem się na tym, że zaczynałem przyjmować jego argumenty i myśleć tak jak on.... Polska straciła wybitnego obywatela. Zginął 19 stycznia 2017 roku na trasie S8 w dość niejasnych okolicznościach. Zostawił żonę i dwie córki, które były oczkiem w jego głowie. Cześć Twojej Pamięci Rafale!
