Bloger @stanzag upublicznił ostatnio trochę nowych zdjęć końcówki skrzydła w dobrej rozdzielczości: https://www.salon24.pl/u/stanzag/846355,smolenskie-watpliwosci-w-obrazach-i-bez-komentarza ,na których widać szczegóły potwierdzające ,że nie miała ona żadnego kontaktu z brzozą, a oddzielenie się jej od skrzydła nastąpiło po serii wybuchów osłabiających dźwigary główne.
Swoją karierę blogera na salonie 24 rozpocząłem właśnie od analizy brzozy i końcówki skrzydła ponad 4 lata temu formułując w krótkim czasie szereg ważnych wniosków oto one:
1.W brzozie wbite są stare części wyglądające zupełnie inaczej niż części z końcówki skrzydła. – opisałem tutaj: http://blogdoradcy.salon24.pl/550631,co-widać-na-zdjeciach-dr-l-cz2-czesci-w-pniu
2. Brzoza została przełamana przy użyciu ładunków wybuchowych widać niektóre nieoderwane fragmenty z nacięcia w którym umieszczono ładunki wybuchowe. Widać też na późniejszych zdjęciach działanie kwasu azotowego( NO2 po wybuchu + mgła) na tkanki pnia brzozy http://blogdoradcy.salon24.pl/551712,co-widac-na-zdjeciach-dr-l-cz-4-bomba-w-brzozie
3.Pan Lasek prezentuje trociny przyklejone do żebra jako dowód kontaktu skrzydła i brzozy: http://blogdoradcy.salon24.pl/553736,co-widac-na-zdjeciach-dr-l-cz-5-koncowka-skrzydla
4.Końcówka skrzydła została osłabiona mikrowybuchami ładunków podłożonych pod dźwigarami w jednym przekroju skrzydła , a następnie oderwana działaniem sił aerodynamicznych .To wszystko jest zapisane w sposobie niszczenia blach i elementów skrzydła widocznych na zdjęciach laska http://blogdoradcy.salon24.pl/555112,co-widac-na-zdjeciach-dr-l-cz-6-koncowka-skrzydla-2
5. Na pokładzie Tupolewa wybuchały bomby próżniowe. Co do tego nie ma wątpliwości nie da się wytłumaczyć inaczej widocznych płatków powybuchowych wygiętych najpierw na zewnątrz ,a potem implozją odgiętych w drugą stronę do wnętrza. Widać również na jednym, zdjęciu osmalenia prawdopodobne miejsce ukrycia zapalnika. http://blogdoradcy.salon24.pl/557306,podpis-bomby-termobarycznej.
Działająca już dwa lata podkomisja Smoleńska potwierdziła dwie ostatnie moje tezy . O wybuchu ładunków termobarycznych ( próżniowych) w kadłubie była wzmianka na filmie wyprodukowanym przez podkomisję i ostatnio ustami profesora Biniendy potwierdzono wniosek nr 4 o wybuchach mikroładunków pod dźwigarami w lewym skrzydle. Również wniosek nr 1 został przez podkomisje potwierdzony i rozszerzony z tym ,że zdaniem profesora Biniendy w pień drzewa powtykano części nie ze złomu a z innego obszaru skrzydła. Wyglądają jak ze złomu ale w pozostałej części skrzydła wybuchły resztki paliwa co mogło zmienić wygląd części ze świeżo polakierowanych na takie przypominające stary złom.
Co do mojego wniosku nr 2 Podkomisja jeszcze nie dojrzała ale spokojnie dajmy im szanse.
Wracając do najnowszych zdjęć @stanzaga pokazanych w jego notce wyodrębniłem 12 szczegółów które postaram się omówić w tej i następnych częściach tego tematu:
1. Zerwane nity i wygięcia poszycia prostopadle do powierzchni skrzydła .
2. Trociny w miejscu w którym nie mógł sięgnąć pień brzozy.
3. Kable ze śladami po wybuchu.
4. Rurka urwana w nieoczekiwanym miejscu.
5. Przecięty i odgięty dźwigar jak na filmie o działaniu liniowych ładunków firmy Sabrex.
6. Wgnieciony i pęknięty zbiornik.
7. Wyrwane prostopadle do poszycia stringery.
8. Żebro oderwane i wygięte w kierunku lotu tupolewa !!
9. Wycięty fragment drugiego dźwigara.
10. Deformacje w kształcie loków.
11. Dziwne deformacje stringera (trzeciego od 2 dżwigara ).
12. Dziwne uszkodzenia fragmentu układu paliwowego.
Miejsca występowania szczegółów zaznaczyłem na rys. 2.
![image](//m.salon24.pl/31576f18be24b6b633b3875192e59904,750,0,0,0.jpg)
Rys.2 Miejsca przekroju skrzydła wskazujące na „pomoc” ładunków wybuchowych przy oddzielaniu końcówki od skrzydła.
Zerwane nity i wygięcia powłoki prostopadle do powierzchni skrzydła, trociny w miejscu w którym nie mógł sięgnąć pień brzozy, kable ze śladami po wybuchu częściowo omówiłem w notkach sprzed lat: http://blogdoradcy.salon24.pl/553736 , http://blogdoradcy.salon24.pl/555112,
![image](//m.salon24.pl/928bf7a276745522554434c17bfa7424,750,0,0,0.jpg)
Rys. 3 Loki występują także w innych częściach tupolewa i według ICAO świadczą o wybuchach.
Loki występują także w innych częściach tupolewa zniszczonych wybuchowo i są uznaną przez ICAO przesłanką na obecność wybuchów. Patrz rys. 3 i moja notka https://www.salon24.pl/u/blogdoradcy/628244,lockerbie-smolensk-analogy
Rurka wygięta do przodu i urwana w nieoczekiwanym miejscu niedostępnym dla brzozy jest dobrze widoczna na rysunkach 4a,b,c . Zwracam uwagę ,że przekrój rozdarcia tej rurki w niczym nie przypomina rury rozrywanej uderzeniem w brzozę ( brak zgnieceń) za to z jednej strony występują odkształcenia plastyczne typowe dla uszkodzeń wybuchowych.
Ale uwaga: tej rurki nie widać na pierwszych zdjęciach końcówki robionych jeszcze w krzakach, leżała pewnie gdzieś obok i została wstawiona już na lotnisku. Dlatego ktoś może tłumaczyć przesłanki związane z rurką złym włożeniem do urwanej końcówki.
Najważniejsze jednak dla naszych rozważań są szczegóły 5 i 9 dotyczące dźwigarów ,które prawdopodobnie w zamyśle zamachowców miały być na tyle osłabione wybuchami ,żeby skrzydło przełamało się dalej samo. Mnimalizowano siłę wybuchów ,żeby były one trudno zauważalne przez ewentualnych świadków i przy pobieżnych badaniach
![image](//m.salon24.pl/e6ca1de1add0491117ad7dc0669714e7,750,0,0,0.jpg)
Rys.4a Zniszczenia I dźwigara odciętego od poszycia i mocno wygiętego do tyłu i w bok
![image](//m.salon24.pl/e6fbc90cef52c2cab4074f13a110fbb9,750,0,0,0.jpg)
Rys.4b Fragment I dźwigara odciętego wybuchem od dolnego poszycia ,popękanego i mocno odgiętego do tyłu i w bok
![image](//m.salon24.pl/967e3fe9db0ad8b954bd2ef1cbeefca6,750,0,0,0.jpg)
Rys. 4c I dźwigar widoczna krawędź odcięcia wybuchem fragmentu dźwigara od poszycia dolnego.
Na rys. 4a 4b i 4c pokazano zniszczenia I dźwigara. Jest on we fragmencie wyraźnie odcięty od dolnego poszycia mocno odgięty od tyłu i w bok i popękany. Samo to odgięcie sięgające 180 stopni jest daleko poza zasięgiem brzozy i świadczy ,że to nie ona była przyczyna urwania końcówki .Górna półka dźwigara nosi ślady przełamania z dołu do góry co musiało nastąpić już po wybuchach od działania sił aerodynamicznych.
![image](//m.salon24.pl/b4bbf37da2761308ba5d489bb45304da,750,0,0,0.jpg)
Rys.5a Zniszczenia powybuchowe w okolicach II dźwigara
![image](//m.salon24.pl/b156c3b0a0dda45c67a7cc9c3ff9c8db,750,0,0,0.jpg)
Rys.5b Zniszczenia powybuchowe w okolicach II dźwigara na dole widoczny „odcięty” środnik dźwigara
![image](//m.salon24.pl/c8f85d1a5efc655a4de261cd45f167a0,750,0,0,0.jpg)
Rys.5c Zniszczenia powybuchowe w okolicach II dźwigara widoczna górna półka dźwigara przełamana z dołu do góry już po wybuchu siłami aerodynamicznymi
Zachodzi pytanie czy można tak podłożyć ładunki wybuchowe ,żeby dokonały takich zniszczeń dźwigarów i okolic jak widoczne na przedstawionych fotografiach.
Odpowiedź znajdujemy na filmie pokazującym możliwości liniowych ładunków wybuchowych firmy Sabrex: https://www.youtube.com/watch?v=EVKpafJoIXA
Na rys.6 i 7 pokazuje kadry z tego filmu.
![image](//m.salon24.pl/e294a3db1ac904d177f106653f2ffc31,750,0,0,0.png)
Rys.6 Ładunek liniowy firmy Sabrex umocowany na konstrukcji cienkościennej a’ la dźwigar skrzydła.
![image](//m.salon24.pl/2bc15cb5393e486fff53556220e615e9,750,0,0,0.png)
Rys.7 Nadcinanie konstrukcji cienkościennej a’ la dźwigar ładunkiem liniowym firmy Sabrex.
Uszkodzenia po wybuchu przypominają uszkodzenia dźwigara pierwszego z rys. 4a,b,c
Wnioski:
1.Nowe upublicznione zdjęcia dobitnie wskazują ,że przyczyną oderwania końcówki skrzydła były wcześniejsze ‘chirurgiczne” mini wybuchy w okolicach dźwigarów skrzydła.
2. Nie ma żadnych śladów wskazujących na jakikolwiek kontakt skrzydła z brzozą.
Te wnioski potwierdzają wcześniej wysuwane hipotezy w tym temacie miedzy innymi przez autora tej notki.
PS. Szkoda ,że te zdjęcia upublicznił dopiero bloger @stanzag – podkomisja miała już do nich dostęp przynajmniej 2 lata temu.
Proszę adminów do publikacji tej notki w dziale "katastrofa smoleńska"
Inne tematy w dziale Polityka