Dzisiaj przedstawiam kilka japońskich utworów tanka i haiku w przekładzie Wiesława Kotańskiego. Poniższe tanka powstały w okresie średniowiecza, natomiast haiku pochodzą z wieku XVII.

TANKA

czy to me włosy
czarne jak perły jagód,
zmieniły barwę,
czy to mój obraz w lustrze
biel przyprószyła śniegu?
(Ki-no Tsurayuki, epoka Heian)


skoro pierwszy mróz
ominął ją swym tchnieniem,
nawet w swych myślach
nie ważyłbym się zerwać
tej białej chryzantemy.
(Oshokochi-no Mitsune)


z myślą o tobie wstrzymałem
swoje kroki - oczarowany
niewysłowionym pięknem
okrytej kwieciem wiśni
(Minamoto-no Sanekina)


czy nie wygląda
jak znaki bladym tuszem w liście pisane
ten klucz powracających gęsi
na mglistym niebie?
(Tsumori Kunimoto, epoka Kamakura)


choć pałac w Shiga
nad spokojnym jeziorem dawno już w gruzach,
krzew wiśni na podwórzu
jak zawsze stoi w kwiatach
(ze zbioru Senzai Wakashu)


w bezmiernej ciszy zalegającej świtem
- szczyt Matsuno;
słucham, wzrok w górę wznosząc,
głosu ptaka bupposo
(Fujiwara-no Mitsutoshi)


HAIKU

wychodź nawet w deszcz
tylko czapkę na łeb bierz
- nocny księżycu.
(Sokan)


góra tajemnic...
głos ptaka czy drzew gęstwa
- równie to dziwne
(Ueda Akinari)


o! młody księżyc!
- tym starsze twoje dzieje
góro Otoko!
(Enomoto kinkaku)


o, popatrz! staw!
żaby do niego skaczą!
dźwięczny plusk wody!
(Matsuo Basho)


posłyszałem głos...
czy to zawołał księżyc
czy kukułka!?
(Matsuo Basho)


morze mnie dzieli,
bezkresne jak rzeka gwiazd
- od wyspy Sado
(Matsuo Basho)


Inne tematy w dziale Kultura