Nie, Dmowski to ten, który odzyskał niepodległość kraju, w którym żyjesz. To dzięki, między innymi, niemu możesz dziś mówić po polsku a nie np. po rosyjsku czy niemiecku!
Znasz takie pojęcie jak kontekst ? wiesz w ogóle kiedy Roman Dmowski wypowiedział te słowa?? ("Gdybyśmy byli podobni do dzisiejszych Włoch, gdybyśmy mieli taką organizację jak faszyzm, gdybyśmy wreszcie mieli Mussoliniego, największego niewątpliwie człowieka w dzisiejszej Europie, niczego więcej nie byłoby nam potrzeba".)
A znasz taki cytat Dmowskiego odnośnie faszyzmu?
"Faszyzm jest wielkim ruchem twórczym, ale wielkość jego i twórczość pochodzi stąd,że jest on ruchem narodowym, włoską reakcją na idee XIX wieku, że łączy się z nim odrodzenie życia narodowego. Tej istoty jego n i e m a m y p o t r z e b y
naśladować, co najwyżej możemy w jego zwycięstwie znaleźć zachętę i wzmocnić
swą wiarę w przyszłość naszych dążeń narodowych" (Pisma, t. 9, Częstochowa
1939, s. 152);już VI 1926 Dmowski, mimo pozytywnej oceny reform państwowych
Mussoliniego, stwierdzał, iż faszyzm NIE jest uniwersalną receptą rządzenia, a nawet
przestrzegał przed jej przeszczepianiem na grunt polski (Faszyzm, cz. II Włochy
nowoczesne, "Gazeta Warszawska Poranna" 26 VI 1926 nr 173)
A tak w ogóle to proponuję zapoznać się lepiej z historią faszyzmu w Polsce... W tamtych czasach w Polsce, jak w całej Europie, dojście do władzy Mussoliniego, zostało przyjęte z zainteresowaniem i sympatią, w niektórych wypadkach przechodzącą w entuzjazm. Nie brakowało również wypowiedzi życzliwych faszyzmowi...
Arcybiskup cantenbury nazwał Mussoliniego "największym gigantem Europy", Thomas Alva Edison nazwał go "największym geniuszem ery nowożytnej" a Mahatma Gandhi nazwał Mussoliniego "człowiekiem wyższego rzędu". Również Stanisław Thugutt, czołowy działacz PSL-Wyzwolenie, powiedział: "Gdybym był Włochem, byłbym faszystą". Winston Churchill też na początku przychylnie odnosił się do Mussoliniego i faszyzmu."
http://metapedia.konserwatyzm.pl/wiki/Historia_faszyzmu_w_Polsce
