Robert Bogdański Robert Bogdański
3519
BLOG

Trzecia RP trzyma się mocno

Robert Bogdański Robert Bogdański Protesty społeczne Obserwuj temat Obserwuj notkę 108

Szef Fundacji "Otwarty Dialog" postanowił ostatnio zaistnieć i wydał z siebie płomienny manifest wzywający do walki ze znienawidzonym rządem. Pełno w nim głupstw, wezwań do niepłacenia podatków, "wyłączenia rządu" (cokolwiek by to miało znaczyć) i innych kwiatków.

Oczywiście każdy polski obywatel ma święte prawo występować przeciwko polskiemu rządowi, aby tylko nie wzywał do działań nielegalnych. W tym przypadku szereg propozycji prezesa Fundacji, p. Kramka idzie po bandzie, więc powinien on oczekiwać reakcji. Pytanie brzmi - jakiej reakcji?

W normalnym kraju, jeżeli przekroczę prawo, to zostanę postawiony przed sądem za czyn, który popełniłem. Będę się mógł bronić, to jasne, ale jeśli faktycznie zrobiłem coś nielegalnego, to za to odpowiem. Powtórzymy jeszcze raz, na spokojnie: za co odpowiem? I odpowiedzmy: odpowiem za to, co zrobiłem.

No to tyle w kwestii normalnych krajów. Nie zapominajmy jednak, że my nadal żyjemy w Trzeciej RP, a ta normalnym krajem nie jest. Co więc spotyka p. Kramka? Czy ktokolwiek oskarża go o łamanie prawa, popełnianie czynów zabronionych itp.? Ależ skąd! MSZ właśnie poprosił Izbę Skarbową, żeby sprawdziła, jak tam w Fundacji z płaceniem podatków. Portal "Niezależna" doniósł o tym tryumfalnie, dając taki tytuł:  "Nawoływali do przewrotu. Teraz Fundacją Otwarty Dialog zajmie się skarbówka". Jak ktoś nie wierzy, to tu jest link: http://niezalezna.pl/103110-nawolywali-do-przewrotu-teraz-fundacja-otwarty-dialog-zajmie-sie-skarbowka

Dodajmy na marginesie, że MSZ powołuje się na "doniesienia mediów", które "donosiły" o tym, co zostało zawarte w oficjalnych sprawozdaniach Fundacji, zamieszczonych w Internecie. Tak, Szanowni Państwo, ministerstwo nadzorujące fundację nie wypełnia swojej funkcji nadzorczej i nie kontroluje na bieżąco danych umieszczanych w sprawozdaniach (a są tam istotnie rzeczy zastanawiające), ale jak okazuje się, że padł sygnał polityczny, wówczas nasyła na fundację kontrolę skarbową i zasłania się "mediami".

 Wychodzi więc na to, że skoro p. Kramek wystąpił politycznie przeciwko rządowi, to jego fundacją zajmie się skarbówka.Zapewne dlatego, że udowadnianie przekroczenia prawa w opublikowanym przezeń manifeście byłoby trudne, fatygujące i ryzykowne politycznie, a kontrolerzy skarbowi zawsze przecież coś znajdą...

Jeżeli to nie jest III RP, to co nią jest?

Nie lubię stadności myślenia, więc będę przebywał raz po jednej, raz po drugiej stronie barykady.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo