Bogusław Mazur Bogusław Mazur
138
BLOG

Czy prezes PKN Orlen Daniel Obajtek zarabia za dużo i niezgodnie z prawem?

Bogusław Mazur Bogusław Mazur Gospodarka Obserwuj notkę 5

Prezes Daniel Obajtek i pozostali menedżerowie Orlenu nie przestrzegają ustaw kominowej oraz okołobudżetowej i pobrali blisko 7 mln „nielegalnych dodatkowych wynagrodzeń", które stanowią dla nich „drugą pensję”! – oburzyli się politycy Koalicji Obywatelskiej i złożyli doniesienie do prokuratury. Prawda jest inna – i bardzo niewygodna dla KO/PO.

Konkretnie oburzyła się i doniosła trójka posłów: Agnieszka Pomaska, Cezary Tomczyk i Tadeusz Aziewicz. Poza donosem, parlamentarzyści zwrócili się również do premiera Mateusza Morawieckiego z wnioskiem o wyegzekwowanie zwrotu pobranych „nienależnie” wynagrodzeń. Rzecz jasna, ich oburzenie wsparli inni politycy, jak choćby senator Adam Szejnfeld, o którym mówi się, że ma w domu dużo luster, bo lubi otaczać się pięknem i spoglądać na osobę w której jest zakochany.

Toteż PKN Orlen zlecił renomowanej kancelarii prawnej wykonanie ekspertyzy, do której dotarł portal DoRzeczy.pl. Z ekspertyzy wynika, że ataki dotyczące obecnych zarobków zarządu Orlenu są bezpodstawne, ponieważ są one ustalane przez Radę Nadzorczą na podstawie Kodeksu spółek handlowych oraz ustaw „kominowych” z 2000 i 2016 roku. Mówiąc najprościej, tzw. ustawa okołobudżetowa nie odnosi się do menedżerów Orlenu, bo nie płaci im wynagrodzeń budżet państwa tylko firma, którą zarządzają a wysokość zarobków określa Rada Nadzorcza. Szczegółowe sprawozdanie z wynagrodzeń jest oceniane przez biegłego rewidenta, który do żadnego z dotychczasowych nie wniósł zastrzeżeń.

Zarobki przy stracie, zarobki przy rekordowym zysku

To może zamykać temat, lecz warto jednak pójść dalej. Otóż za czasu rządów PO-PSL Jacek Krawiec jako prezes Orlenu zarobił w 2015 r. 3,2 mln zł, czyli o około jedną trzecią więcej niż Daniel Obajtek w 2022 r. z wynagrodzeniem 2,5 mln zł. Czyli Jacek Krawiec, jako prezes Orlenu, zarobił w 2015 r. około 700 tys. więcej niż Daniel Obajtek w 2022 r. - 7 lat później. W tym czasie przeciętne wynagrodzenia w Polsce wzrosły przeciętnie o blisko 63 procent.

W 2014 r. podczas rządów PO-PSL, przy stracie Orlenu w wysokości 5,8 mld zł, prezes Jacek Krawiec otrzymał wynagrodzenie i premię w łącznej wysokości 2,9 mln zł. Czyli blisko pół miliona więcej niż obecne wynagrodzenie Prezesa Obajtka za rok, w którym koncern zanotował rekordowo wysokie zyski netto na poziomie 33,6 mld złotych.

Ile pieniędzy ma Orlen i co z nimi robi

Dzięki rozwinięciu spółki znacząco zwiększyły się wpłaty Orlenu do budżetu państwa z tytułu opłat i podatków. Walki z szarą strefą nikt wcześniej skutecznie nie podjął lub nie chciał podjąć. Od 2016 r. do 2022 roku (7 lat), PKN Orlen zapłacił z tytułu podatków łącznie ponad 245 mld zł. A od 2008 r. do 2015 r. (8 lat), PKN Orlen zapłacił z tytułu podatków nieco ponad 162 miliardy złotych - o 83 mld mniej. W samym tylko 2022 r. Orlen zapłacił z tytułu podatków ponad 39 mld złotych.

Idźmy dalej, bo chodzenie jest zdrowe. Politycy KO/PO czepiają się zarobków prezesa, który sfinalizował proces fuzji czterech dużych podmiotów i utworzenia największej w Europie Środkowej grupy paliwowo-energetycznej. Grupa pod względem przychodów jest wśród 150 największych firm na świecie. Przychody połączonej grupy Orlen to w 2022 r. rekordowe 277,6 mld zł, z czego powstał ów zysk netto 33,6 mld zł. Rynki, na których działa ORLEN, to 150 mln klientów, 100 krajów i 6 kontynentów. Orlen tylko w 2023 r. zainwestuje 36 mld złotych a zgodnie z zaktualizowaną strategią Grupa Orlen przeznaczy na innowacyjne inwestycje około 320 mld zł. Grupa zatrudnia obecnie 65 tys. pracowników.

Marsz w koło Macieju, czyli co rozśmiesza zagranicę

Idźmy dalej dla podtrzymania kondycji. Politycy KO/PO chcieliby zmniejszyć zarobki obecnego prezesa Orlenu, choć jest jednym z najmniej zarabiających prezesów w branży oil&gas, nie tylko w kwotach bezwzględnych, ale również w ujęciu zarobków do zysków netto. Otwarcie mówiąc, prezesi europejskich konkurentów, MOL-a czy Repsola, patrzą na Polskę i się śmieją, że aspirujący do władzy politycy opozycji najwyraźniej liczą, że do zarządzania takim molochem będą się garnęli ludzie, którzy dostaną nierynkowe wynagrodzenia. Liczą przynajmniej werbalnie poprzez donos, bo jaka była praktyka w czasach ich rządów, to już wiemy.

Warto jeszcze dodać jeden krok - od 2018 r., kiedy prezesurę objął Daniel Obajtek, Orlen znacząco zwiększył zaangażowanie w społeczną odpowiedzialność biznesu. W samym 2022 r. Grupa Orlen przeznaczyła na cele społeczne ponad 314 mln zł. A działania społecznie odpowiedzialne są też społecznie pożyteczne i budują reputację marki w oczach inwestorów, klientów, pracowników czy kontrahentów.

Czyli mamy podwójną wpadkę polityków KO/PO. Jedna świadczy o zaniku pamięci organizacyjnej, druga o braku znajomości realiów prawnych i ekonomicznych. Obie ośmieszają ich w oczach co bardziej uważnych obserwatorów nie tylko polskich, ale i zagranicznych. Ale może nie chodzi o zaniki pamięci i nieznajomość realiów, tylko o podgrzewanie silnych negatywnych emocji wśród mniej uważnych zwolenników, maszerujących w bańce informacyjnej KO/PO. Jest to marsz w koło Macieju i dookoła Wojtek.

Poglądy idące w poprzek politycznych podziałów, unikanie zamykania się w bańkach dezinformacyjnych, chętniej konkretne sprawy niż partyjne spekulacje. Dziennikarz, publicysta, bloger, z wykształcenia historyk.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka