Jeszcze ponad rok temu przygotowywał Pan (jako kandydat na prezydenta) z premierem "sławną" strategię wyjścia z NATO. Teraz, kiedy został Pan już pierwszym sługą najjaśniejszej Rzeczypospolitej, najwyższym urzędnikiem państwowym, strażnikiem konstytucji i moralności państwa polskiego. Zwracam się do Pana z prośbą o zajęcie stanowiska związanego z ostatnimi wydarzeniami w Europie. Sytuacja wymaga radykalnych działań, Unii Europejskiej grozi rozłam. Polacy chą wiedzieć co stanie się z ich pieniędzmi, oszczędnościami, emeryturami z ich szeroko rozumianą przyszłością. Jesteśmy w chwili dziejowego wyboru i uważam, że potrzebny jest Pana głos w tej sprawie. Naród czeka na Pana.
Inne tematy w dziale Polityka