bożena bożena
709
BLOG

Podanie o szkolenie dla nauczycieli z praw człowieka

bożena bożena Edukacja Obserwuj temat Obserwuj notkę 6

Wczoraj chyba był dzień praw człowieka, czy coś w tym stylu, nie pamiętam. Nie interesuje mnie ten temat za bardzo, bo są inni, którzy tym żyją, więc ja, żeby nie robić sztucznego tłumu, wycofuję się grzecznie i zajmuję czymś innym. Ale w piątek w jakims radiu mówili, że w jednym z gimnazjów w Warszawie prawnicy zrobili gimnazjalistom szkolenie i warsztaty z praw człowieka, a dokładnie, jak wyjaśniał przejęty jakiś młody prawniczunio, chodziło o to, żeby pokazać gimbazie, czyli 13, 14 i 15-latkom, na ile są bezkarni w szkole i w domu i co robić, gdy im się ktoś lub coś nie spodoba.

 

Czy ja uważam, że ludzie nie powinni znać swoich praw? Wręcz przeciwnie, każdy powinien mieć jak największą wiedzę, ale z każdym rokiem mojego życia widzę coraz wyraźniej, że ta najistotniejsza dla życia przeciętnego człowieka wiedza, głównie prawnicza, jest bardzo trudno dostępna. Kieruje się uwagę ludzi na rzeczy nieistotne, budzące jedynie emocje, ale nie mające zastosowania w codziennym życiu i codziennym zmaganiu się z problemami, też tzw. codziennymi. 

A jeśli chodzi o gimnazjalistów. Widzę ich codziennie i słyszę ich codziennie. Słyszałam niedawno jednego, gdy krzyczał do nauczycielki "zamknij pizdę!". Tak, tak, to cytat dosłowny, i maleńka, wręcz niewinna próbka języka, jakiego nasi milusińscy w tym jakże ciekawym i trudnym wieku, na co dzien używają. Mogłabym napisać szereg opowieści o gimnazjalistach. Czasem jednak szczerze im współczuję. W Księdze Mądrości napisano, że takiego trzeba - jesli wymaga tego sytuacja - rózgą porządnie potraktowac, bo inaczej nic z niego nie będzie. Ja zgadzam się z powyższym, choć rózgę rozumiem tu bardziej metaforycznie. Cóż, signum temporis.

Jest taka scena w filmie dla dzieci pt." To się w głowie nie mieści", na samym już końcu - pokazane są wnętrze mózgów i siedzących w nich emocji różnych istot, w tym kota. U kota wszystkie emocje krążą jak zaczarowane bez ładu i składu i ten bałagan jako żywo przedstawia wyraz oczu przeciętnego gimnazjalisty. Tym dzieciom nie pomaga się szkoleniami o prawach człowieka. Te dzieci powinny być zapędzone do cieżkiej pracy intelektualnej i fizycznej, plus każde z nich powinno kilka razy w tygodniu uprawiać sport, jakikolwiek. 

Jest taka wspólnota, Cenacolo, założona przez mizernie wyksztalconą zakonnicę z Włoch. Funkcjonuje w wielu krajach i osiąga najlepsze na świecie rezultaty w leczeniu młodych narkomanów i wyprowadzaniu ich na prostą drogę życia. Nie słyszeliscie o niej? Dziwne....może za dużo uwagi poświęcacie prawom człowieka i szkoleniom w tym zakresie? No więc napiszę tylko tyle, że siostra postanowiła ratować młodych, niszczących sobie życie ludzi metodą bardzo starą pt. ora et labora. To wszystko. Chłopaki jedzą tylko to, co sobie wyhodują, a gdy kopią grządki, nie robią tego w milczeniu, ale odmawiają głosno różaniec. Sami sobie gotują, sami piorą i sprzątają, a przy tym każdy ma kawał swojej odpowiedzialności, która jest ułożona jak domino, jeden klocek naruszysz, upadnie reszta. dlatego kontrolują się sami nawzajem. W Polsce zdesperowani rodzice  przywożą te swoje utrapienia pod opiekę wspólnoty, przy czym nie trzeba być wierzącym, ani chrześcijaninem, żeby szukać tam pomocy. Polecam poczytać sobie o tej wspólnocie i o efektach jej pracy, chociażby tylko w Polsce. Taki Monar ze swoimi psychologami może schować się w mysiej dziurze. Taka prawda. 

Prosta włoska zakonnica powinna przeszkolić wszystkich nauczycieli w całej Polsce, a wtedy ani lista lektur, ani podstawa programowa, ani tym bardzie młodzi ambitni i wynajęci przez kogoś prawnicy ze swoimi szkoleniami, nie mieliby więszkego znaczenia. 

 

 

bożena
O mnie bożena

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo